Bułeczki śniadaniowe na zakwasie
Ciepłe pachnące bułeczki na śniadanie to jest to, co tygryski lubią najbardziej..;) Ja od jakiegoś czasu mam fioła na punkcie pieczenia chleba, ale nie zamierzam wcale tego zmieniać…;) Próbowanie wciąż nowych wypieków, a jednocześnie możliwość wracania do tych już wypróbowanych to jest coś, co wprawia mnie w prawdziwą euforię… Moja lista przepisów znalezionych na różnych blogach tzw. “do zrobienia” jest już dość duża, ale nie jest mi z tego powodu wcale przykro… 😉 Cieszy mnie każdy etap przygotowywania pieczywa, a najbardziej oczywiście efekt końcowy w postaci chrupiącego, pachnącego pieczywa 🙂 Jak można tego nie kochać ;)? Dzisiaj polecam rewelacyjne bułeczki śniadaniowe na zakwasie – idealne na śniadanie jak sama nazwa wskazuje! 😉 Przepis na te bułeczki – mimo, że wygląda na skomplikowany, to wcale taki nie jest. Jest kilka etapów, ale każdy z nich zajmuje dosłownie kilka minut i tylko ich wyrastanie wymaga czasu… Jeśli chodzi o bułki, to na razie mój nr 1 :)!
Bułeczki śniadaniowe na zakwasie
Składniki:
- 75 g żytniego zakwasu 100% (dokarmionego)
- 515 ml wody
- 350 g mąki pszennej chlebowej
- 200 g mąki pszennej
- 150 g mąki orkiszowej
- 2 i 1/2 łyżeczki soli
Wykonanie:
1. Wieczorem: połączyć zakwas z wodą dodać mąki i dobrze wymieszać (bez soli).
2. Przykryć folią i zostawić na 45 min.
3. Dodać sól i dobrze wyrobić.
4. Przykryć folią i zostawić na 30 minut po czym złożyć ciasto kilka razy w kopertę.
5. Ponownie przykryć folią i zostawić na 30 minut po czym znowu złożyć ciasto kilka razy w kopertę.
6. Przykryć folią i zostawić w temperaturze pokojowej do następnego ranka.
7. Rano nagrzać piekarnik do 250 stopni. Ciasto przełożyć na blat oprószony dobrze mąką i złożyć w kopertę. Zostawić na 10 minut i złożyć ponownie. Delikatnie odwrócić ciasto góra-dół i zostawić na 40-60 minut -oprószone mąką i przykryte ściereczką.
8. Pokroić ciasto ostrym nożem – lub specjalną szpachelką (zobacz np. bułki całonocne) – na mniejsze kawałki i przełożyć na blachę oprószoną mąką i piec 15-20 minut.
Smacznego 🙂
Wpis zgłoszony do listy wypieków “Na zakwasie i na drożdżach“
Źródło: http://www.myitaliansmorgasbord.com/2013/07/20/bread-for-breakfast-foolproof-sourdough-rolls/
barbara
09/06/2014 @ 16:48
i buleczki upieczone- walka z ciastem bo lejace!!!po ostatnim ” zlozeniu” jesli to tak moge nazwac nie bylo mowy by ciasto obrocic gora dol- rozlalo sie pieknie na blacie- posypalam maka pokroilam z bieda przelozylam na blache – upiekly sie i sa smaczne. Sprawdzilam dzisiaj przepis- 515 ml: na przyszla probe zamienie ml na gramy i wtedy mam 479 g wody i chyba bedzie lepiej.Z ta hydracja ciagle klopoty bo plyn w ml czesto podawany . Widze, ze nikt sie nie skarzy tylko ja -ci chwalacy, czy wyscie naprawde te buleczki upiekli
Dorota
18/06/2014 @ 17:02
Ja piekłam… jak widać na zdjęciach 🙂 Co do konsystencji ciasta… wszystko zależy od tego jaką mamy konsystencję zakwasu, jakiej mąki używamy i jaka jest jej wilgotność. Przepis ten sam a przygotowywany z mąki innego producenta da nam inny efekt. Teraz spojrzałam, że jest w przepisie mąka orkiszowa… nawet nie pamiętam której użyłam… Dopiero niedawno dowiedziałam się, że jest mąka orkiszowa jasna i ciemna…więc nie wiem, co mi wyjdzie przy następnym pieczeniu… Pomysł na zmniejszenie ilości wody jest bardzo dobry a najważniejsze, że się nie zniechęciłaś, bo to jeden z tych bardziej pracochłonnych przepisów…. Pozdrawiam :)!
barbara
08/06/2014 @ 12:23
bardzo lubie tu zagladac-czy buleczki piec caly czas w tej temperaturze przez 15-20 minut?
Marek
08/06/2014 @ 17:15
Tak, cały czas. 🙂 Pozdrawiamy!
Mama3+
05/03/2014 @ 18:03
Hej, właśnie wyjęłam z pieca bułeczki. Rzeczywiście są rewelacyjne. Wyszło mi 16 sztuk 😉 to odpowiednia ilośc dla mojej gromadki. Muszę jednak zaznaczyć, że nie jest to prosty przepis. Ciasto jest rzeczywiście rzadkie i wymaga troszkę wprawy, żeby sobie z nim poradzić ( ja musiałam sporo podsypać mąki, a ciasto i tak było dość luźne). Pilnowanie kolejnego odgazowywania, to też dla cierpliwych 😉 nie mniej efekt wart zachodu. Dziękuję bardzo za inspirację.
Dorota
05/03/2014 @ 18:31
Bardzo się cieszę, że się udały i smakowały :)! Zapraszam do wypróbowania innych przepisów! Pozdrawiam :)!
Magda
28/11/2013 @ 11:20
Witaj,
czy niezbedne jest składanie kilka razy ciasta przed całonocnym wyrastaniem? czemu to słuzy?
ciasto wyszło mi bardzo rzadkie i nijak nie umiem go składac 🙂
pozdrawiam
Dorota
28/11/2013 @ 15:24
Witam, ciasto nie powinno być -jak widać na zdjęciach- aż tak rzadkie. Wszystkie mąki były takie jak w przepisie? Dobrze wyrobiłaś ciasto? Składanie zapewnia pozbycie się z ciasta gazów powstałych w procesie fermentacji i równomierne rozłożenie ciasta zapewnia drożdżom jednolity rozwój a co za tym idzie wpływa na strukturę i kształt ciasta. Ze względu na różne rodzaje mąk i różną ich wilgotność czasem trzeba dać więcej mąki niż w przepisie. Spróbuj jednak złożyć to ciasto albo jeszcze wyrobić… A jak się nie uda to zamiast wyrzucać spróbowałabym je upiec w foremce, żeby zobaczyć czy coś z tego wyjdzie… Mam jednak nadzieje, że jakoś pójdzie…. Daj znać co dalej… Pozdrawiam :)!
Marzena
05/10/2013 @ 18:36
No i wyszły genialnie:-)
Dorota
05/10/2013 @ 18:57
Bardzo się cieszę :)! Pozdrawiam serdecznie :)!
kulinarny blog saman
05/10/2013 @ 14:10
Przepysznie wyglądają i znakomita receptura 🙂
Marzena
05/10/2013 @ 09:25
Przy okazji publikacji wczorajszego chlebka i odwiedzenia wszystkich Piekarek natknęłam się na te bułeczki:-) Właśnie siedzą w piecu:-)
codojedzenia
04/10/2013 @ 10:41
Pysznie wyglądają. Też się przymierzam do wypieku z orkiszu na zakwasie
Pozdrawiam
Natalia - Poezja Sma
03/10/2013 @ 23:17
Piękne!
Upiecz coś zdrowsze
03/10/2013 @ 21:00
Nie ma jak domowe pieczywo- zwykła kanapka staje się niezwykła 🙂
Monica
03/10/2013 @ 15:38
Bosko się prezentują. Dawno nie piekłam bułek. Pora to nadrobić, bo Twoje wyglądają przepysznie.
Pozdrawiam serdecznie!
Kobiece horyzonty
03/10/2013 @ 14:24
Pysznie wyglądają! 🙂 Ja wciąż się przymierzam do zrobienia własnego zakwasu 🙂
martawkuchni.blog.pl
03/10/2013 @ 10:20
Podziwiam przede wszystkim chęć zrobienia takich bułeczek, raz robiłam i wiem ile czasu trzeba na to poświecić:) Prezentują się pięknie:)
domowacukierniaewy.b
02/10/2013 @ 15:26
I ja nie odmówię – boskie bułeczki na leniwe śniadanko 🙂
Kamila
21/04/2023 @ 19:06
Jaki typ mąki jest przepisie? “Mąka pszenna chlebowa” – 750 czy 1850? “Mąka pszenna” to zwykła biała? Orkisz jasny 650 czy razowy?
Łucja
02/10/2013 @ 12:23
jeśli to jest Twój numer 1 to jak mogłabym ich nie upiec 😀 wyglądają cudnie!
majka
02/10/2013 @ 08:23
Teraz ja zapisuje sobie te buleczki do zrobienia 🙂 Wygladaja pysznie.
Kaś
02/10/2013 @ 07:33
Mają cudowny miękkisz. Przyjemnie zajadać takie z rana