Chleb orkiszowy na drożdżach – ubijany
Kolejny miesiąc i kolejne piekarnicze wyzwanie stanęło przed nami… Tym razem Amber zaproponowała do upieczenia chleb orkiszowy na drożdżach, ubijany. Przepis na ten chleb wybrała dla nas Ania z bloga jswm.blogspot.co.uk. A orginalnie przepis na ten chleb orkiszowy pochodzi z książki Hanne Risgaard, Home Baked: Nordic Recipes and Techniques for Organic Bread and Pastry, i został znaleziony na blogu Lucullian Delights an Italian experience.
Pierwszy raz w czasie naszego wspólnego pieczenia przytrafiło mi się, że nie miałam odpowiedniej mąki do pieczenia… mam kłopot z kupieniem mąki orkiszowej jasnej typ 700. Próbowałam ją nawet zamówić w sklepie z polską żywnością, powiedziałam w sklepie, że jeśli mi zamówią 10 kilo to wezmę całość, ale mąka niestety nie przyjechała… 🙁 Ponieważ mam spory zapas mąki orkiszowej razowej to postanowiłam połączyć ją w tym przepisie z mąką chlebową pszenną. Ubijany chleb orkiszowy na drożdżach wyszedł pyszny i nie miałam, żadnych problemów z jego wyrastaniem. Jak tylko uda mi się kupić gdzieś jasną mąkę orkiszową to na pewno powtórzę ten przepis. 🙂
Chleb orkiszowy na drożdżach – ubijany
Składniki na dwa bochenki:
- 840 g mąki orkiszowej (z braku mąki jasnej orkiszowej zrobiłam chleb z mąki pszennej chlebowej i razowej orkiszowej w proporcji 1:1, czyli robiąc z połowy porcji dodałam po 250g każdej mąki)
- 160 g razowej mąki orkiszowej (można zastąpić pszenną razową)
- 10 g świeżych drożdży
- Sól 20 g
- ok 800 g wody
Wykonanie
Wieczorem:
1. Wymieszać oba rodzaje mąki w misce, dodać i rozetrzeć drożdże, dodać sól i wodę.
2. Ubijać ciasto na wysokich obrotach miksera, (końcówka taka jak do ubijania białek, lub ewentualnie hak) do momentu, aż ciasto nie będzie przyklejało się do boków miski. Zeskrobać miękkie ciasto z trzepaczki, miskę starannie przykryć i odstawić na noc do lodówki. (Ciasto przełożyłam do miski lekko wysmarowanej olejem)
Następnego dnia:
3. Wyjąć ciasto z lodówki i pozostawić w temperaturze pokojowej na 2-3 godziny dla ocieplenia przed dalszym formowaniem.
4. Delikatnie wyjąć ciasto na omączony blat i oprószyć mąką po wierzchu.
5. Podzielić ciasto na cztery równe prostokąty.
6. Ostrożnie, żeby nie naruszyć struktury ciasta, skręcać ze sobą po dwa paski na kształt warkocza.
W ten sposób powstaną dwa bochenki. (U mnie jeden, bo robiłam z połowy porcji)
7. Chleby przełożyć na blaszki wyłożone papierem do pieczenia. Pozostawić do wyrośnięcia, maja prawie podwoić swoją objętość.
8. Rozgrzać piekarnik, z kamieniem do pieczenia do 250 st C.
9. Obficie spryskać piekarnik wodą.
10. Zsunąć bochenek wraz z papierem na kamień w piekarniku. Ponownie spryskać piekarnik i powtórzyć to po 1 min.
11. Po 5 min. pieczenia, obniżyć temperaturę do 210 st C i piec jeszcze 20-30 min.
12. Upieczone chleby studzić na kratce.
Smacznego 🙂
Wpis zgłoszony do listy wypieków “Na zakwasie i na drożdżach”
W lutowej piekarni udział wzięli:
Bajkorada
Dzieje kuchennej Wiewióry
Eksplozja smaku
Fabryka kulinarnych inspiracji
Jagodziana Coffee
Każdy ma jakiegoś bzika
Konwalie w kuchni
Kuchnia Gucia
Kuchennymi drzwiami
Kulinarne przygody Gatity
Krzywa kromeczka
Leśny zakątek
Moje domowe kucharzenie
Moje małe czarowanie
Nieład malutki
Nie tylko na słodko
Ogrody Babilonu
Posadzone i zjedzone
Rozważania o kuchni i nie tylko
Smak mojego domu
Smakowe kubki
Smakowity chleb
Stare gary
Ugotujmy to
W poszukiwaniu slowlive
Zacisze kuchenne
Magda C.
16/02/2015 @ 21:03
Piękny! Taki domowy najlepszy 🙂
Jagodziana Coffee
15/02/2015 @ 13:26
Same idealne bochenki w tej lutowej piekarni 🙂 Pięknie wyszedł ten chleb 🙂
Dziękuję za wspólne wypiekanie i do następnego 🙂
Jswm
14/02/2015 @ 13:27
Piękny splot i wspaniałe dziurki!
P.S. nawet nie wiedziałam, że .co.uk równiez odsyła na mój blog :))
Dorota
18/02/2015 @ 17:16
Taki link był podany…ale to chyba dobrze ;)?
Kulinarne przgody Gatity
13/02/2015 @ 11:17
Pięknie Ci się udał. Jak z obrazka 🙂
Pati
13/02/2015 @ 09:34
Prosty w wykonaniu, chyba się skuszę!
Łucja
11/02/2015 @ 23:11
Piękny wyszedł! Sama zastanawiałam się nad tym czy chleb wyjdzie jeśli dam inną mąkę. Teraz już wiem, że tak – będę kombinować!! 🙂
Ola in the kitchen
11/02/2015 @ 23:03
Chleb wygląda wspaniale, już się napaliłam i chciałam go upiec ale nie mam kamienia :{
wenus-lifestyle
11/02/2015 @ 19:21
Wygląda po prostu rewelacyjnie!
Dorota
11/02/2015 @ 18:50
Piekne bochenki chleba, dziekuje za wspólne pieczenie 🙂
Marzena
11/02/2015 @ 13:40
Dorotko, pięknie Ci się upiekł. Mój taki zbity, ale powtórzę go zapewne:-)
Dorota
11/02/2015 @ 15:40
U mnie wyszedł taki tylko przez brak odpowiedniej mąki ;)!
Konwalie w kuchni
11/02/2015 @ 12:32
Idealny splot! Wygląda ślicznie.:)
Gucio
11/02/2015 @ 11:26
Perfekcyjnie zawinięty ze ślicznymi dziurkami w miękiszu. Takiego chlebka każdy może pozazdrościć. Gratuluje i do kolejnego spotkania.
Smakowe Kubki
11/02/2015 @ 08:39
Twoje doświadczenie wskazuje,że można eksperymentować z tym przepisem, cieszę się,że każdy następny chleb , to nowe uwagi , które bardzo wzbogacają moją wiedzę o amatorskim pieczeniu chleba domowego.Pozdrawiam
Dorota
11/02/2015 @ 15:41
O tak, też się chętnie uczę :)!
Salvador Dali
11/02/2015 @ 06:39
wow.. jakiż ma kształt! Wygląda idealnie! 🙂
Kamila
10/02/2015 @ 21:57
Fantastycznie upieczony i zapleciony! Zamiana wyszła mu na dobre. Dziękuję za lutowe chwile przy piekarniku!
Beata
10/02/2015 @ 20:58
Pięknie pozwijany! Dzięki za wspólny czas
Wiewióra
10/02/2015 @ 20:56
cudnie Ci się upiekł! i jaka ładna struktura 🙂 dzięki za wspólne doznania zapachowo smakowe 🙂
domowacukierniaewy.blox.pl
10/02/2015 @ 20:42
Cudny chleb! Jaki ma piękny kształt 🙂
piegusek1976
10/02/2015 @ 20:33
cudny! ślicznie skręcony:) dziękuję za wspólnie spędzony czas
ania-krzywakromeczka
10/02/2015 @ 20:28
ja zrobilam z ciemnej orkiszowej i tez wyszedl super. Piekny bochenek :))
Amber
10/02/2015 @ 20:20
Urodziwy warkocz!
Dziękuję Dorota za lutowe pieczenie.