Sernik karmelowy według Leviego Rootsa

Kocham serniki! Najlepsze smaki dzieciństwa to te pyszne serniki z dodatkiem rodzynek, które dla mojego pokolenia były swego czasu rarytasem. Wiem, że trudno to sobie teraz wyobrazić, ale tak było… Teraz czasy się zmieniły, smaki też… Wracam często do tych starych sprawdzonych przepisów, ale szukam też nowych inspiracji. Przepis na sernik karmelowy znalazłam w książce Leviego Rootsa “Sweet” i od razu wiedziałam, że muszę go wypróbować…
Chrupiący spód, słodki karmel ze słoną nutką, aksamitny serowe wypełnienie i lekko kwaśna galaretka… coś z innej bajki:)!

Sernik karmelowy na zimno – składniki:

Spód

• 300 g imbirowych ciastek (jak ktoś nie lubi mogą być digestive albo zwykłe kruche)
• 125 g masła

Karmel

•  ok. 200 ml mleka skondensowanego
• 70 g masła
• 30 g cukru
• cukier muscovado
• (lub puszka masy krówkowej zamiast powyższych czterech…)
• 1/4 łyżeczki soli

Serowe nadzienie

• 300 ml kremówki
• 300 ml serka kremowego (opcjonalnie 1-2 łyżki cukru pudru)

Polewa

•  galaretka limonkowa + skórka z limonki (lub galaretka cytrynowa + skórka z cytryny)

Do przygotowania spodu potrzebne są rozdrobnione ciastka, co można uzyskać przez włożenie ciastek do woreczka foliowego z hermetycznym zamknięciem i ubijania ich wałkiem aż się rozdrobnią lub łatwiej wrzucić do robota i zmiksować. Do rozdrobnionych ciastek dodaję rozpuszczone masło i mieszam. Wykładam masę na spód tortownicy i przyciskam, aż uformuję spód. Wkładam na jakieś pół godziny do lodówki aż stwardnieje.

Solony karmel przygotowuję przez wrzucenie wszystkich składników (mleko skondensowane, masło, cukier) do rondelka i mieszam je cały czas na małym ogniu aż się rozpuszczą ok 5 min. i karmel zgęstnieje (łatwo się przypala więc trzeba baaardzo uważać).

Na koniec dodaję sól. Mieszam i nie próbuję, aż wystygnie! Wystudzony karmel wylewam na spód sernika.

Ubijam śmietanę ale uważam, żeby nie była zbyt sztywna i łączę delikatnie z serkiem a następnie wykładam na karmel.

Galaretkę rozrabiam wg instrukcji i do już gęstniejącej dodaję otartą skórkę z umytej i sparzonej limonki lub cytryny. Wylewam na sernik…

Smacznego 🙂

Drukuj / Zapisz jako PDF