Bawarska tarta ze śliwkami
Tarta ze śliwkami, której zupełnie nie można się oprzeć…. Spód tarty jest brioszkowy z pysznym kremem i zatopionych w nim śliwkach… Zupełna rozkosz 🙂 Przepis jest na foremkę o średnicy 28 cm ale ponieważ nie miałam takiej użyłam foremki 24 cm i 6 foremek na tartaletki. Ale czy duża tarta czy małe tartaletki i tak wszystkie smakują wspaniale 🙂 Mam nadzieję, że ta bawarska tarta ze śliwkami zagości na stałe na polskich stołach bo jest naprawdę pyszna 🙂
Bawarska tarta ze śliwkami
Składniki:
- 1,5 łyżeczki drożdży instant lub 9 g świeżych drożdży
- 375 g mąki pszennej
- 2 łyżki drobnego cukru
- 1 łyżeczka soli
- 3 jajka
- 125 masła (niesolonego)
Masa:
- 900 g śliwek
- 2 łyżki bułki tartej
- 2 żółtka
- 100 g drobnego cukru
- 60 ml śmietany 30-36%
1. Drożdże wymieszać z 60 ml ciepłej wody i odstawić na 5 minut. Mąkę przesiać do miski. Zrobić wgłębienie i dodać cukier, sól, jajka i drożdże. Wymieszać a następnie wyrabiać około 10 minut aż ciasto będzie elastyczne.
2. Kawałki schłodzonego masła rozwałkować wałkiem a następnie po kawałku dodawać do ciasta i wyrobić aż będzie elastyczne.
3. Włożyć do lekko naoliwionej miski, przykryć folią i wstawić do lodówki na 1,5 do 2 godzin aż podwoi objętość. Formę o średnicy 28 cm wysmarować rozpuszczonym masłem (u mnie forma 24 cm plus 6 foremek na tartaletki) Wyjęte z lodówki ciasto lekko uderzyć ręką żeby je odgazować a następnie rozwałkować wałkiem na taką wielkość aby wyłożyć formę dociakając ciasto do spodu i brzegów formy. Odciąć wystające za krawędzie kawałki ciasta. Na spód tarty wysypać bułkę tartą a następnie wyłożyć umyte, osuszone i pokrojone na ćwiartki śliwki. Zostawić na 30-45 minut aby ciasto wyrosło w temperaturze pokojowej.
4. Piekarnik nastawić na 220 stopni wkładając do środka blaszkę lub kamień do pizzy. W miseczce mieszamy żółtka, śmietanę i 60-65 g cukru. Do nagrzanego piekarnika wstawić wyrośnięte ciasto ze śliwkami, które przed włożeniem do piekarnika należy posypać 1/3 cukru czyli około 30-35 g. Pieczemy spód ze śliwkami około 5 min. Wyjmujemy i polewamy masą jajeczną i wkładamy do piekarnika – zmniejszając temperaturę do 180 stopni! – i pieczemy 40-50 min. Pod koniec pieczenia można wierzch przykryć folią, żeby za bardzo się nie spalił. Oczywiście małe tartaletki będą wymagały krótszego czasu pieczenia.
Smacznego 🙂
Źródło: Cook step by step, praca zbiorowa
Kaś
19/10/2013 @ 11:41
Ale zrobiłam wersję nie z trochę innym kremem i taką też pozwoliłam sobie zamieścić u siebie na blogu. Bo tarta jest sama w sobie genialna i mogę ją gorąco polecać 🙂
Ania
08/10/2013 @ 21:04
To moja tarta
https://lh5.googleusercontent.com/-CexfZ7Hxx1k/Ul…
Dorota
08/10/2013 @ 21:26
Ale piękna… taka puszysta :)! Kamień z serca..;)! Dzięki za zdjęcie! Pozdrawiam :)!!!
Ania
08/10/2013 @ 21:01
Nareszcie masa zgęstniała 🙂 🙂 😉 widocznie potrzebowała tych dodatkowych 15 min w ciepłym piekarniku , po przekrojeniu nie rozlewa się .Smakuje bardzo dobrze , taka ciepła 🙂 Jedyne co bym dodała to trochę wanilii do ciasta.
Na pewno upiekę ją jeszcze raz , pozdrawiam 🙂
Ania
08/10/2013 @ 20:18
Musiałam już wyłączyć piekarnik bo boki były mocno brązowe ale nie wyjęłam ciasta tylko zostawiłam żeby sobie powoli doszło i wydaje mi się że trochę gęstnieje środek 🙂 Ogólnie wszystko wygląda bardzo ładnie i pięknie pachnie . Jak już całkiem ostygnie to spróbuję ukroić kawałek i zobaczę czy się nie rozlewa środek. Napiszę o efekcie końcowym 🙂
Dorota
08/10/2013 @ 20:23
Umiarkowanie się cieszę, bo mi wyszło a tutaj jest ewidentnie coś nie tak… muszę to koniecznie przetestować…! Dzięki za dzielenie się doświadczeniami i tylko mam nadzieję, że bedzie smakować 🙂 Pozdrawiam :)!
Ania
08/10/2013 @ 20:01
Użyłam śmietany do deserów 36% Piątnicy, była bardzo gęsta
Ania
08/10/2013 @ 19:58
Może jak ciasto ostygnie to trochę zgęstnieje ten środek ?
Dorota
08/10/2013 @ 20:04
Nie wiem jak bardzo jest płynny…. trochę powinnien…
Ania
08/10/2013 @ 19:47
a jeszcze mam pytanie czy do pieczenia tego ciasta włączyła Pani termoobieg czy grzanie góra i dół ?
Ja piekę bez termoobiegu i może dlatego ten środek ciągle płynny ?
Dorota
08/10/2013 @ 20:08
Mam stary piekarnik gazowy… więc trudno mi powiedzieć jak masa się zachowuje przy termoobiegu… teraz można jedynie poczekać. Z ciekawości jak znajdę trochę czasu to zrobię zakupy w polskim sklepie i jeszcze raz ją zrobię… Daj mi znać proszę jak już wystygnie… czy będzie ok…
Ania
08/10/2013 @ 19:41
Jednak z tym przepisem coś jest nie tak. Tarta jest w piekarniku już 40 min ma mocno przypieczone boki ( już wcześniej je przykryłam folią bo by się spaliły ) a środek nadal płynny 🙁 nie wiem co zrobiłam źle
Ania
08/10/2013 @ 19:44
Ciasto ładnie wyrosło ale jak je wyjęłam z lodówki i postało w cieple
Dorota
08/10/2013 @ 19:47
A powiedz jakiej śmietany użyłaś? Mieszkam u UK i z tego co wiem ta śmietana, której używam to odpowiednik śmietany 30-36%. A tak w ogóle to ciasto w końcu podrosło?
Ania
08/10/2013 @ 17:31
Witam, chciałam się upewnić czy w przepisie nie ma pewnych nieścisłości, zaczęłam robić ciasto ale już na początku okazało się że drożdże nie zaczynają rosnąć w samej ciepłej wodzie, więc dodałam odrobinę mleka i cukru i dopiero wtedy ruszyły. Następnie włożyłam wyrobione ciasto do lodówki ale po 1,5 godzinie nic nie urosło. Zawsze wydawało mi się , że żeby ciasto podwoiło swoją objętość to musi stać w ciepłe a nie w lodówce. Szkoda, że tak mało jest komentarzy osób które zrobiły tę tartę , większość dotyczy zdjęć. Pozdrawiam Ania
Dorota
08/10/2013 @ 17:56
Ja korzystałam z drożdży instant, które chyba szybciej ruszają… Może ciasto było za mało wyrobione przed włożeniem do lodówki? Ja bym jeszcze poczekała… do tych pełnych 2 godzin a po tym czasie kontynuowała przygotowanie i zobaczyła czy dalej wyrośnie w cieple… Bo może ruszy…. Trzymam kciuki :)! I czekam na wiadomość co z tego wyszło… Pozdrawiam!
Kaś
06/10/2013 @ 21:15
zrobiłam 🙂
jest absolutnie przepyszna! co prawda krem mi się nie ściął i powstał raczej płynny sos, to jednak maczanie w nim kawałków ciasta można określić jako prawdziwe niebo w gębie 🙂
Dorota
08/10/2013 @ 15:32
Szkoda….:( Ale cieszę się, że smakowała..:)
Ola in the kitchen
02/10/2013 @ 22:54
Uwielbiam takie tarty! 😀
skoraq cooks
02/10/2013 @ 09:52
O wooooooooow 🙂 Ta tarta wygląda bardziej niż bosko! Pożądam jej 🙂
Kaś
02/10/2013 @ 07:31
Jeśli tylko będę w domu,z zrobię w niedzielę! Już mi ślinka cieknie 🙂
Kokilka
01/10/2013 @ 21:37
hmm już sama nazwa brzmi świetnie
Amber
01/10/2013 @ 19:23
Twoja tarta śliwkowa to pełna elegancja!
Takie ciasto to rozumiem…
babeczka
01/10/2013 @ 16:25
Wygląda przepysznie! Uwielbiam śliwki:)
pieczarka mysia
01/10/2013 @ 10:29
Tarta idealna! 🙂
Dorota
01/10/2013 @ 20:33
Dziękuję i pozdrawiam 🙂
Łucja
30/09/2013 @ 22:45
słów mi zabrakło 🙂 wspaniała!!
Dorota
01/10/2013 @ 20:33
Bardzo dziekuję 🙂
Dorota
01/10/2013 @ 20:33
Bardzo dziekuję 🙂
Opalanka
30/09/2013 @ 18:46
Kocham drożdżowe , śliwki i ten kształt. Wszystko mi pasuje, przyjeżdżam:)
Dorota
01/10/2013 @ 20:34
Zapraszam 🙂
Andźka
30/09/2013 @ 18:01
To zdjęcie z trójkącikiem i tym kremem, który tak delikatnie się rozlewa jest po prostu boskie! Kiedyś nie lubiłam śliwek, a dziś uważam, że są błogosławieństwem jesieni. Pasują idealnie do tak delikatnego kremu. Pycha!
Dorota
01/10/2013 @ 20:34
…no i ten spód..:)
Anita
30/09/2013 @ 16:58
Zgadza sie:) Nie oparła bym się. A to, ze jest drożdżowy spód jeszcze bardziej mnie przekonuje:)
Dorota
01/10/2013 @ 20:35
To koniecznie trzeba wypróbować 🙂
domowacukierniaewy.b
30/09/2013 @ 15:51
Świetna ta tarta! 🙂 Bardzo apetyczna, szczególnie ten krem ze śliwkami 🙂
karmel-itka
30/09/2013 @ 11:21
wygląda naprawdę wspaniale :]
Dorota
01/10/2013 @ 20:36
Dziękuję 🙂
Dorota
01/10/2013 @ 20:36
Dziękuję 🙂
majka
30/09/2013 @ 07:25
Alez apetyczna tarta! Od rana nabralam ochoty na slodkosci. I to wszystko przez Ciebie 🙂
Dorota
01/10/2013 @ 20:36
Oj tam…oj tam…;)