Sernik z brzoskwiniami
Sernik z brzoskwiniami – Przepis na sernik z brzoskwiniami i bezą. Przepyszny i delikatny, prawdziwie wykwintna przyjemność dla podniebienia…
Sernik z brzoskwiniami – Przepis na sernik z brzoskwiniami i bezą. Przepyszny i delikatny, prawdziwie wykwintna przyjemność dla podniebienia…
Roladki z serem i cukinią to pomysł na smaczną i elegancką przystawkę, która nadaje się i na wieczór we dwoje i na elegancje przyjęcie. Pomysł na te pyszności dostałam od Joli, która je przygotowała podczas naszych ostatnich odwiedzin w Polsce. Jola od lat dla mnie jest inspiracją, zawsze świetnie gotuje i ma fantastyczne pomysły…
Już pisałam wcześniej, że bardzo mi się spodobało pieczenie chleba, mimo że muszę się jeszcze o tym sporo nauczyć. Po łatwiejszych chlebkach drożdżowych przyszedł czas na chleb pszenno żytni na zakwasie… Najbardziej pracochłonne i stresujące w przygotowaniu chleba na zakwasie jest… wyhodowanie zakwasu. Zwlekałam z tym dość długo, ale w końcu skorzystałam z doświadczenia Liski. Muszę powiedzieć, że było ciężko… nie wiedziałam, czy dobrze wszystko robię, bo na początku nic się nie działo…
Kiedy zobaczyłam przepis na bułeczki z batatami czyli słodkimi ziemniakami, od razu wiedziałam, że muszę go wypróbować. Bułeczki aż się do mnie uśmiechały..
Niestety nie znam kuchni arabskiej na tyle na ile bym chciała, ale to co zdążyłam poznać bardzo lubię:)! Zresztą te najbardziej znane potrawy jak np. hummus, falafel, chlebki pita czy właśnie dip baba ganoush, czyli pyszny dip z pieczonego bakłażana, można znaleźć i w kuchni arabskiej i w kuchni śródziemnomorskiej.
Jak już się upiekło domowy chleb, który rewelacyjnie smakuje nawet z samym tylko masłem, to czasami człowiekowi chce się jednak czegoś więcej na tej kromce chleba… A nie ma nic lepszego do położenia na taką świeżutką kromkę niż własna domowa wędlina :)! Czy to będzie szynka pieczona czy boczek czy pasztet czy po prostu mięso w słoiku. Takie mięso w słoiku robiło się w czasach, kiedy dostęp do lodówek i zamrażarek był ograniczony, a częste wyłączanie prądu sprawiało, że to był najskuteczniejszy sposób na przetworzenie i przechowywanie mięsa.
Mam ostatnio fazę na pieczenie chleba… Piekę na drożdżach i nawet przeszłam etap hodowania zakwasu i kilka chlebów na zakwasie też już upiekłam :)! W kolejce na bloga czeka chyba z 5 chlebów, przy czym dzisiejszy chleb z gara już dwa razy robiłam… Bo czy może być coś lepszego niż zapach świeżo upieczonego chleba? No może jeszcze ten moment kiedy wgryzamy się w chrupiącą skórkę…
Mam nadzieję, że zima poszła sobie na dobre, bo drzewa i krzewy – mimo braku słońca – już zareagowały na podwyższenie temperatur i szkoda by było, żeby pomarzły. Moja dzisiejsza propozycja to sałatka z selera naciowego z orzechami, rodzynkami i żółtym serem…
W czasie ostatniego pobytu u Rodzinki udało mi się dogrzebać do jednego z przepisów, który zawsze będzie mi się kojarzył z moją młodością. Jest to Stefanka, pyszne ciasto z kaszy manny. W tamtych – zamierzchłych 😉 – czasach na popularność tego ciasta najbardziej miała wpływ dostępność składników, bo wiadomo, że wtedy za wiele nie można było kupić…
Zapiekanka chlebowa, czyli tradycyjny angielski “bread and butter pudding”, jest znany i lubiany od 18 wieku. Nie dziwię się :)! Prosty i smaczny. Daje dużo możliwości dowolnego modyfikowania potrawy… Można dodać inne owoce, zamiast chleba można użyć chałki, brioszki czy croissantów, można dodać kawałki czekolady czy też posmarować kromki ulubionym dżemem… ale na początek wersja podstawowa, która bosko smakuje podana na gorąco z lodami waniliowymi… Spróbujcie koniecznie, zapewniam że warto! 🙂
Jak byłam w Polsce to dostałam fantastyczny prezent od mojego Brata i Bratowej, a mianowicie pojemnik z zamrożonymi ugotowanymi grzybami:)! Oj, dawno mnie nic tak nie ucieszyło! Jak się mieszka za granicą to ma się nieco utrudniony dostęp do pewnych produktów i właśnie świeże grzyby są jednym z nich…
Właściwie to już nie kupuję wędlin. Jak sobie pomyślę co tam może być…. to wolę chleb z masłem 🙂 No chyba, że wędlina domowa…. szynka pieczona czy schab suszony czy boczek pieczony to i owszem…
Znacie powiedzenie mówiące, że “kto jada sałatki jest piękny i gładki”? Jeśliby się nad tym zastanowić to ma to o tyle sens, że w sałatkach dostarczamy organizmowi różnorodnych składników a organizm nasz je odpowiednio wykorzystuje…
Co z tego, że już po Wielkanocy jak temperatury wciąż przypominają Boże Narodzenie…:( Mam dość tej zimnicy… Obiecuję sobie, że – o ile będzie w tym roku ciepło – to ani razu nie będę marudzić, że jest za ciepło 😉 Tylko niech już się ociepli! Jakiś promyczek nadziei się pojawił, bo mimo zimna już kilka godzin dzisiaj świeci słońce i gdybym nie była przeziębiona to pewnie bardziej by mnie to cieszyło…. a tak… siedzę pod kocem z kubkiem herbaty z cytryną i wspominam sobie ciasto cynamonowe kringel estoński, które zrobiłam jakiś czas temu a które teraz przydałoby mi się do tej herbatki…