Boczek pieczony
Właściwie to już nie kupuję wędlin. Jak sobie pomyślę co tam może być…. to wolę chleb z masłem 🙂 No chyba, że wędlina domowa…. szynka pieczona czy schab suszony czy boczek pieczony to i owszem 😉 ! Zdecydowanie zaliczam się do osób, które wolą wiedzieć co jedzą…. Myślę, że czas przeznaczony na przygotowanie takiej wędliny domowej jak np. rolada z boczku jest niewspółmiernie mały w stosunku do jakości i smaku jaki można osiągnąć. Najlepiej jest – o ile to możliwe – do tej wędliny dodać chleb swojego wypieku np. szybki chleb i wtedy jest po prostu niebo w gębie :)! (Do zdjęć zabrako chleba, bo Rodzinka go pochłonęła zanim jeszcze ostygł… i stąd ta bułka jako rekwizyt… ;)) Ja nie mówię tu o przeniesieniu się na wieś i hodowli trzody czy siania zboża żeby było zupełnie zdrowo… bo do tego się nie nadaję, ale żeby chociaż ograniczyć, na ile to możliwe spożywanie tych wszystkich polepszaczy i zapychaczy. Przygotowanie tej rolady zajmie około 5-10 minut i tyle samo przygotowanie chleba, potem tylko to upiec… czy naprawdę szkoda na to czasu…? Mnie nie..;)! Jak moja Córa wracała do siebie po Świętach to dostała m.in. bochenek tego szybkiego chlebka… później dostałam smsa… że chleb jest tak dobry, że koty porwały kawałek i zjadły..:) Przyjmuję to jako komplement :)! Zapraszam na domową roladę z boczku…
Boczek pieczony – składniki:
- 1 kg boczku
- 2-3 ząbki czosnku
- sól, pieprz, papryka, majeranek
1. Mięso – bez skóry – opłukuję i osuszam. Czosnek obieram i przeciskam przez praskę. Wcieram w mięso z obu stron. Posypuję solą, pieprzem, papryką i dużą ilością majeranku. Przykrywam folią i zostawiam na minimum 24 godziny.
2. Zwijam roladę i przewiązuję ją sznurkiem. Wkładam do foremki wyłożonej folią aluminiową. Polewam wierzch odrobiną oliwy a na spód foremki wlewam ok 1/4 szklanki wody.
3. Wstawiam do nagrzanego piekarnika do temperatury 180 stopni na ponad godzinę. Kilka razy w trakcie pieczenia odwracam mięso, żeby się równo piekło. Przed wyjęciem sprawdzam patyczniem od szaszłyków czy jest miękkie. Po upieczeniu przykrywam folią i zostawiam do ostygnięcia.
Smacznego 🙂
fifi
25/03/2014 @ 17:29
ale suuu0per boczus, szczerze to mam waklsnie boczek w lodowce od kani i suzkam sobie rpzepisu, ale wole takie domowe, jak od babci mmm ale pychotka:)
Dorota
25/03/2014 @ 18:54
Domowe najlepsze!!! Pozdrawiam!
domowacukierniaewy.b
08/04/2013 @ 16:54
pysznie wygląda, aż ślinka cieknie… 🙂
Natalia
07/04/2013 @ 21:31
Też mam dość sklepowej chemii i prawie w ogóle już nie kupuję już wędlin w supermarketach. Takie domowe wędliny to samo zdrowie! Boczuś jest piękny
Samantha
07/04/2013 @ 21:02
Domowy sposobem przyrządzony i jest najlepszy i najsmaczniejszy ! Zgadzam się co do wytworów masarskich, zdecydowanie nie jestem ich fanką ! Przepysznie wygląda i zapisuję przepis ! Pozdrawiam 🙂
codojedzenia
07/04/2013 @ 06:33
Hej! Na pewno masz racje, ze domowa wędlina jest o wiele lepsza, na pewno bez konserwantow i nnych dziwnych rzeczy. Dawno nie jadlam takiego boczku, narobilas mi smaku!