Fasolka po bretońsku
Fasolka po bretońsku to jedna z potraw, którą chyba każdy zna… Jedni bardzo ją lubią, inni mniej… Niby dobrze znana i prosta w przygotowaniu, a jednak każdy ma swój ulubiony sposób jej przyrządzania. Ja lubię ją na tyle, żeby raz na jakiś czas zrobić i cieszyć się jej smakiem ale nie na tyle, żeby przygotowywać ją raz w tygodniu… 😉 Miseczka fasolki po bretońsku, doprawionej na ostro a do tego kawałek świeżego chleba i rozgrzewające, sycące danie na jesienny wieczór jak znalazł 🙂
Fasolka po bretońsku
Składniki:
- 500 g fasoli Jaś
- 400 g kiełbasy
- 250 g boczku wędzonego
- 3 cebule, pokrojone w kostkę
- 1 puszka pomidorów lub 400 ml soku pomidorowego
- około 100 g koncentratu pomidorowego
- 3-4 listki laurowe
- 6-8 ziaren pieprzu
- 3 ząbki czosnku, pokrojonego
- 2 łyżki majeranku
- sól, pieprz, papryka
- szczypta cukru
1. Dzień wcześniej zalać fasolę dużą ilością zimnej wody -fasola sporo pęcznieje- i zostawić na całą noc ale nie dłużej niż 12 godzin, bo wtedy zaczyna się proces fermentacji.
2. Następnego dnia fasolę przełożyć do dużego rondelka i zalać wodą trochę powyżej poziomu fasoli. Są dwie szkoły: jedna mówi, żeby fasolę gotować w tej samej wodzie w której się moczyła aby skorzystać z wszystkich dobrodziejstw, które fasola oddaje do wody. Druga szkoła mówi, żeby po namoczeniu wodę z fasoli odlać, fasolę przepłukać i gotować w czystej wodzie aby uniknąć sensacji jelitowych. Każdy robi jak chce 😉 Do wody dodać listki laurowe i ziarnka pieprzu ale nie solić na tym etapie, żeby fasola nie była twarda. Gotować aż fasola będzie miękka ale nie rozgotowana.
3. Na patelni podsmażyć pokrojony boczek, dodać pokrojoną kiełbasę a jak się podsmaży dodać cebulę i czosnek. Całość smażyć na małym ogniu aż cebula się zeszkli i zmięknie.
4. Do rondelka z ugotowaną fasolą dodać zmiksowane pomidory, koncentrat, podsmażoną kiełbasę z cebulą i boczkiem. Doprawić majerankiem, solą, zmielonym pieprzem, słodką papryką, szczyptą cukru. Jeśli lubimy -jak my- trochę ostrzejsze smaki, to można dodać pieprzu kajeńskiego lub chili mielonego. Gotować kolejne 10-15 min. U mnie – ponieważ nie dolewałam dużo wody – sos był gęsty i nie musiałam robić do niego zasmażki.
Smacznego 🙂
kuchareczka1008
05/12/2013 @ 17:33
Świetne zdjęcia i apetycznie wyglądająca fasola:) Ja polecam dodanie przypraw: Zioła Małgosi, Pomidory z czosnkiem i bazylią. Używam przypraw z NPS-MIX, można je zakupic na najlepszeprzyprawyswiata.pl
Gosia&Marek
26/11/2013 @ 10:48
Pięknie się prezentuje!
Nawet lubimy fasolkę po bretońsku. Robimy ją według takiej receptury: http://www.jakugotujesz.pl/?recipes=fasola-po-bre… Pozdrawiamy!:)
skoraq cooks
13/11/2013 @ 20:40
Och jak ja dawno nie jadłam prawdziwej mięsnej wersji fasolki po bretońsku. Stęskniłam się 🙂
Aga
12/11/2013 @ 21:42
Jak dawno nie jadłam, koniecznie muszę przyrządzić! Pozdrawiam 🙂
Opalanka
11/11/2013 @ 16:56
Jęzor mi uciekł, bardzo to dobrze wygląda:)
Dorota
13/11/2013 @ 19:38
Dziękuję :)!
Natalia - Poezja Sma
11/11/2013 @ 00:07
Uwielbiam fasolkę, koniecznie z dużą ilością chleba 🙂
Dorota
13/11/2013 @ 19:35
O tak…:)!
Łucja
10/11/2013 @ 22:46
uwielbiam 🙂 taką jak robi moja mama! ale tak jak piszesz, raz na jakiś czas, nie za często!
lutka40
09/11/2013 @ 21:04
pychota!
Ania
09/11/2013 @ 19:39
najlepsza klasyka!:) ale jak dawno jej nie robiłam.
domowacukierniaewy.b
09/11/2013 @ 17:33
Ja bardzo lubię, może dlatego, że moja mama często ją robi 🙂
jak zrobić omlet
09/11/2013 @ 14:55
hej, właśnie zrobiłam – pycha! Świetny przepis, łatwe wykonanie:)
Dorota
10/11/2013 @ 21:07
Cieszę się i pozdrawiam 🙂
Kaś
09/11/2013 @ 12:41
Przyznam, że fanką tego dania nie jestem, ale u Ciebie wygląda tak apetycznie, że nawet skusiłabym się na porcję 🙂
Dorota
10/11/2013 @ 21:07
To zapraszam na miseczkę 🙂
basinepichcenie
09/11/2013 @ 12:15
Z niecierpliwością czekam na ten wpis… widząc zdjęcie na facebooku wiedziałam, że będę musiała zrobić. Tak dawno nie robiłam fasolki po bretońsku. A ostatnie zdjęcie – jak z gazety.
Uwielbiam tutaj zaglądać
Dorota
10/11/2013 @ 21:06
Bardzo dziękuję i pozdrawiam 🙂
pieczarka mysia
09/11/2013 @ 11:04
uwielbiamy ja <3 musze zrobic, bo mi wielkiego smaka narobiłas 😀
Pozdrawiam 🙂
Dorota
10/11/2013 @ 21:06
Koniecznie 🙂
Ervisha
09/11/2013 @ 09:44
Lubię i przygotowuję, ale bez mięsa 🙂
Dorota
10/11/2013 @ 21:05
Tak jeszcze nie próbowałam ;)!
majka
09/11/2013 @ 08:00
Bardzo lubie 🙂 Wlasnie mi przypomnialas, ze dawno nie jadlam juz i nie robilam fasolki po bretonsku 🙂
Milego weekendu 🙂
Dorota
10/11/2013 @ 21:04
Zapraszam na miseczkę 🙂
KulinarnaJa
09/11/2013 @ 07:45
mmm moja ulubiona, wpraszam się na miseczkę 🙂
Dorota
10/11/2013 @ 21:02
Zapraszam 🙂