Babka drożdżowa Alzacka
Święta Wielkanocne tuż, tuż… więc czas na testowanie babek 😉 Na razie mam Wam do przedstawienia cztery… 🙂 Oczywiście najbardziej popularna jest babka drożdżowa, dlatego tę przedstawiam dzisiaj jako pierwszą 😉 Ponieważ sporo jest przepisów na tradycyjne babki drożdżowe, dlatego wybrałam dla urozmaicenia inny przepis – znaleziony u Majki na kalejdoskopkulinarny.blogspot.co.uk na alzacką babkę drożdżową! Babka smakuje wyśmienicie i na pewno warto ją zrobić! Trzeba tylko pamiętać, żeby ją wstawić do ZIMNEGO piekarnika a nie jak ja do lekko wystudzonego…. 😉 Polecam :)!
Babka drożdżowa – Alzacka
Składniki na 1 babkę (duża forma)
- 100 g rodzynek
- 3-4 łyżki rumu lub kirszu (wg uznania)
- 200 ml mleka
- 30 g świeżych drożdży (u mnie 15g drożdży instant)
- 500 g mąki (typ 450)
- 180 g miękkiego masła
- 20 g miękkiego smalcu wieprzowego (lub masła – ja dałam masło)
- 80 g cukru
- 2 średnie jajka
- 1 łyżeczka soli
- kilkanaście całych migdałów bez skórki (ja pominęłam)
- ew. cukier puder do posypania babki
Rodzynki namoczyć w rumie- najlepiej na noc. Jeśli nie używamy alkoholu w małym rondelku zalać rodzynki niewielką ilością wody zagotować i odstawić do ostudzenia a następnie odsączyć.
Mleko podgrzać. Do miski przesiać mąkę, zrobić wgłębienie w środku wkruszyć do niego drożdże i zalać 5 łyżkami ciepłego mleka. Lekko oprószyć mąką z brzegów i odstawić w ciepłe miejsce, pod przykryciem, aby podrosły.
Masło (i ewentualnie smalec) utrzeć z cukrem. Po kolei dodawać jajka i resztę mleka. Na koniec dodać mąkę z drożdżami. Jeśli wyrabiamy ciasto w mikserze to miksujemy na mniejszych obrotach 2-3 minuty a później zwiększamy obroty i wyrabiamy kolejne 7-8 minut. Jeśli metodą ręczną to po połączeniu składników wyrabiamy ciasto około 20 minut. Na końcu dodajemy rodzynki (z resztką rumu) i wgniatamy w ciasto. Ciasto powinno być miękkie, lejące.
Przykrywamy ściereczką i odstawiamy do wyrośnięcia na 1-1.5 godziny lub aż podwoi objętość.
Dużą formę do babki smarujemy dokładnie miękkim masłem i oprószamy mąką. Jeśli używamy migdałów to wkładamy po jednym w każde zagłębienie formy.
Wyrośnięte ciasto mieszamy drewnianą łyżką i przekładamy do formy. Przykrywamy ściereczką i odstawiamy w ciepłe miejsce do ponownego wyrośnięcia na około 1 godzinę.
Wstawiamy ciasto do ZIMNEGO piekarnika na najniższy poziom i ustawiamy temperaturę na 175 stopni. Pieczemy 50-60 minut aż się zbrązowi. Jeśli zbyt szybko się rumieni to w trakcie pieczenia przykrywamy ją papierem do pieczenia.
Po upieczeniu wyjmujemy babkę z piekarnika i zostawiamy na 15 minut po czym wyjmujemy z formy na kratkę do studzenia. Po wystygnięciu posypujemy cukrem pudrem lub lukrujemy.
Smacznego 🙂
Wpis zgłoszony do listy wypieków “Na zakwasie i na drożdżach”
Beata
28/04/2014 @ 15:33
Upieklam ta babke na swieta wielkanocne, wyszla pyszna. Smaczna i wilgotna. Zachowam przepis. Dziekuje.
Dorota
28/04/2014 @ 17:24
Bardzo się cieszę! Pozdrawiam i zapraszam do wypróbowania innych przepisów :)!
domowacukierniaewy.blox.pl
11/04/2014 @ 19:58
Co jedna baba to smaczniejsza :))
Amber
11/04/2014 @ 17:33
Cudna!
Alzackie baby sa the best.
Łucja
10/04/2014 @ 19:35
Ależ piękna 🙂
kulinarny blog samanthy
10/04/2014 @ 19:26
Koniecznie na swięta musi być drożdżowa, pycha 🙂
Salvador Dali
10/04/2014 @ 17:21
nie jestem fanką babek, ale zawsze zachwycają mnie swoim wyglądem! cud, miód, maaalina 🙂
Monica
10/04/2014 @ 16:43
Te baby mi sie mylą:alzacka i tyrolska. Pyyysznie Ci się upiekła. Ja jeszcze nigdy nie robiłam drożdżowej, pora to zmienić, kusisz:)
Pozdrawiam serdecznie!
Dorota
12/04/2014 @ 08:44
Tyrolskiej jeszcze nie znam 😉
Ciążowe Zachcianki
10/04/2014 @ 12:13
Prawdziwa drożdżowa babka! Takie najbardziej lubię:)
Nemi
09/04/2014 @ 21:15
Babki, mazurki…urok świąt:D
Bożena Bryk
09/04/2014 @ 19:24
Jak ja kocham taki czas przedświąteczny , kiedy każda z nas przedstawia swój ulubiony i najlepszy wypiek. Baba piękna!
Ania
09/04/2014 @ 16:57
baby średnio lubię, bo przeważnie są z lukrem a tego nie znoszę i zawsze wydają mi się takie suche, chyba po prostu szukam argumentów w swojej głowie na nie:P
Dorota
12/04/2014 @ 08:47
Nie wsszystkie są suche i trzeba znaleźć swoją ulubioną ;)!
Loreta
09/04/2014 @ 16:51
Jak malowana, musiała być przepyszna!
Pan Deserek :)
09/04/2014 @ 14:41
Tak pieczonej Babeczki jeszcze nie kosztowałem 🙂 Zapisuje i robię na święta 😉
Pati
09/04/2014 @ 10:43
Na pewno upiekę w tym roku drożdżową!
Magda C.
09/04/2014 @ 08:25
Piękna ta babka! Uwielbiam taką drożdżową 🙂
majka
09/04/2014 @ 07:17
Wspaniala baba! 🙂 Ciesze sie, ze skorzystalas z przepisu 😉
Pozdrawiam cieplo.
~gin
09/04/2014 @ 07:13
Wygląda fenomenalnie 🙂
Inspirowane Smakiem
09/04/2014 @ 05:17
Ooo, pierwszy raz spotykam się z wypiekiem, który wstawia się do zimnego piekarnika:)
Dorota
12/04/2014 @ 08:48
Całe życie się uczymy…:)!