Muffinki bananowo orzechowe
Te muffinki bananowo orzechowe przygotowałam dość dawno temu i dość długo czekały w kolejce do publikacji. Cały czas pojawiało się coś ważniejszego, sezonowego, nowego, a muffinki przecież można wrzucić na bloga w każdej chwili, bo zawsze jest na nie pora..:)! Ale ostatnio tak jakoś wyszło, że moja kolejka przepisów do opublikowania to głównie chleby… a przecież nie chciałabym zanudzać Was tą moją najnowszą obsesją..;) Postanowiłam jakoś przeplatać posty chlebowe innymi, żeby nie zrobiło się monotematycznie. Nie obiecuję, że w ogóle przestanę piec, bo to jest już mało prawdopodobne, ale przynajmniej postaram się zachować umiar..;)! Na razie zapraszam na pyszne muffinki bananowo-orzechowe, dobre na ciepłe i zimne dni, do kawy i do herbaty, dla pań i panów, dla dużych i tych mniejszych…:)
Muffinki bananowo orzechowe
Składniki:
- 3 banany
- 150 g orzechów włoskich
- 110 g mąki pszennej
- 110 g mąki razowej
- 100 g cukru zwykłego
- 70 g cukru brązowego
- 2 jajka
- 100 g roztopionego masła
- 1 i 1/2 łyżeczki sody oczyszczonej
- 45 ml maślanki
Banany zmiksować. Dodać cukry i jajka i wszystko razem zmiksować. Do masy dodać roztopione, przestudzone masło, sodę, mąki i maślankę. Zmiksować wszystko. Na koniec dodać rozdrobnione orzechy i wymieszać.
Piec w temperaturze 180 stopni około 20 minut – do suchego patyczka.
Smacznego 🙂
ciastkozercy
05/10/2014 @ 09:17
Super połączenie smaków! Do tego zdjęcia krok po kroku – lubię to 🙂
kulinarny blog saman
01/11/2013 @ 17:19
Oczywiście muffinki są zawsze dobre na każdą okazję ! Pozdrawiam 🙂
Agnieszka
30/10/2013 @ 16:36
Smakowite muffinki :)) pozdrawiam
Pati
26/10/2013 @ 10:24
Przepyszna klasyka!
Pan Deserek :)
24/10/2013 @ 17:37
U Ciebie Dorotko jak zwykle same pyszności 😉
Kulinarna Fuzjua
24/10/2013 @ 09:14
Uwielbiam takie muffiny:) Piękne !
codojedzenia
23/10/2013 @ 19:50
A też planuję muffinki, które zresztą bardzo lubię! Twoje wyglądają pysznie
Pozdrawiam!
lutka40
23/10/2013 @ 16:37
Jesienne pyszne smaki .Muffinki urocze !
Kaś
23/10/2013 @ 08:01
Osobiście bardzo mi się podoba wizja chlebowej obsesji 🙂 a muffinkę porywam 🙂
Amber
23/10/2013 @ 06:41
Śliczne!
Mam dwa leżakujące banany…
Chyba czekały na Twój przepis.
Natalia - Poezja Sma
23/10/2013 @ 00:00
Warto było czekać, uwielbiam bananowe smaki
Nemi
22/10/2013 @ 21:59
Dobrze, że dodałaś ten przepis:) Bardzo apetyczne zdjęcia;)
domowacukierniaewy.b
22/10/2013 @ 17:43
Dawno nie piekłam muffinek, aż żal, jak patrzę na Twoje, bo wyglądają tak pysznie! 🙂
skoraq cooks
22/10/2013 @ 15:25
Ja z chęcią się taką muffinką jedną albo dwoma takimi muffinkami, albo trzema poczęstuję w oczekiwaniu na kolejne bochny 🙂
majka
22/10/2013 @ 09:05
Fajne te muffinki. Idealne na te pore roku 🙂 A chlebowych postow nigdy za wiele. Przeciez pieczenie chleba jest takie wciagajace… 🙂
Pozdrowienia.