Drożdżowe ślimaczki z dynią
Jak ja uwielbiam dynię…:) I mimo, że zakochałam się w niej dopiero w zeszłym roku, to moja miłość szybko się nie skończy… Tyle jest przepisów do wypróbowania… Na razie na blogu znajdziecie przepis na dynię na ostro od której się wszystko zaczęło…, oraz na kilka innych przepisów – poszukajcie w kategorii “Potrawy z dyni“… Teraz przyszła pora na drożdżowe ślimaczki z dynią, bardzo mięciutkie ciasto drożdżowe z dodatkiem aromatycznego cukru. Po upieczeniu nie można się od nich oderwać 🙂 Następnego dnia tracą ze swej miękkości ale jak w domu jest więcej niż dwie osoby – inaczej niż u nas – to mała szansa, że dotrwają do następnego dnia… 🙂
Drożdżowe ślimaczki z dynią
Składniki na 15 niedużych bułeczek:
- 7 g drożdży suchych lub 14 g drożdży świeżych
- 1/4 szklanki letniej wody
- 1/3 szklanki letniego mleka
- 1 duże jajko, roztrzepane
- 3/4 szklanki puree z dyni*
- 1 łyżka masła, roztopionego
- 3 i 1/4 szklanki mąki pszennej chlebowej (u mnie pół na pół z krupczatką)
- 1/2 szklanki brązowego cukru
- 1 łyżeczka soli
- 1/2 łyżeczki zmielonego cynamonu
- 1/4 łyżeczki zmielonego imbiru
- 1/4 łyżeczki zmielonego kardamonu (u mnie szczypta gałki muszkatołowej i goździków mielonych)
Nadzienie:
- 90 g masła, roztopionego
- 1/2 szklanki drobnego cukru do wypieków
- 1/2 szklanki cukru brązowego
- 2 łyżeczki zmielonego cynamonu
- 1/2 łyżeczki zmielonego ziela angielskiego
- 1/2 łyżeczki zmielonego imbiru
- 1/4 łyżeczki zmielonej gałki muszkatołowej
- 1/8 łyżeczki zmielonych goździków
Polewa (lukier):
- 3/4 szklanki cukru pudru
- sok z połowy cytryny
1. Przesianą mąkę, suche drożdże (ze świeżych należy najpierw zrobić zaczyn), cukier i przyprawy mieszamy w dużej misce.
2. Roztopione masło, mleko, wodę, puree z dyni i jajko mieszamy. Następnie dodajemy do suchych składników i wyrabiamy aż ciasto zrobi się elastyczne. Przykrywamy ściereczką i odstawiamy w ciepłe miejsce do czasu aż podwoi objętość (1,5-2 godzin)
3. Na nadzienie: masło rozpuścić a cukier wymieszać z przyprawami.
4. Wyrośnięte ciasto lekko wyrobić i rozwałkować na prostokąt 25×30 cm. Posmarować rozpuszczonym, przestudzonym masłem i posypać cukrem z przyprawami. Zrolować wzdłuż dłuższego boku i pokroić na mniej więcej 15 kawałków. Wyłożyć na blachę (25×35) wyłożoną papierem do pieczenia i przykryte ściereczką zostawić do ponownego wyrośnięcia na około 40 min. Ja rozłożyłam je na dwóch blachach ale można wyłożyć na jednej w niewielkich odległościach od siebie. Piec w temperaturze 190 stopni około 25-30 minut. Ciepłe ślimaczki polukrować – ja zrobiłam lukier cytrynowy. Do około 3/4 szklanki cukru pudru wcisnęłam sok z połowy cytryny, rozmieszałam a następnie po troszku dodawałam gorącej wody – cały czas mieszając – do uzyskania odpowiedniej, kremowej konsystencji.
Smacznego 🙂
Wpis zgłoszony do listy wypieków “Na zakwasie i na drożdżach“
Źródło: http://kuchniaalicji.blogspot.co.uk/2011/10/drozdzowe-slimaczki-z-dynia.html
kulinarny blog saman
17/09/2013 @ 15:39
Cudne ślimaczki i cudne dyniowe smaki 🙂
Pati
16/09/2013 @ 11:07
Piękny mają kolor, muszę kupić dynię i popełnić jakieś drożdżówki…
Luka Li
12/09/2013 @ 11:30
Aż sobie wyobraziłam, jakie muszą być aromatyczne:) Dynia nadaje wypiekom świetny kolor! U mnie właśnie rosną bułeczki dyniowe 🙂
Andźka
12/09/2013 @ 06:34
Mniam! Robiłam podobne, ale bez dyni, która nadaje tu obłędnego koloru! Zatęskniłam za cynamonowymi bułeczkami. Zrobię je! 🙂
babeczka
11/09/2013 @ 20:20
Mają przepiękny kolor 🙂
Monica
11/09/2013 @ 11:11
Ponoć właśnie drożdżowe z dynią jest przepyszne, a ja, sierota jeszcze go nie wypróbowałam. Przepiękny kolor u Ciebie mają, aż miło się patrzy 🙂
Pozdrawiam serdecznie!
Dorota
15/09/2013 @ 20:00
Koniecznie trzeba spróbować 🙂
majka
11/09/2013 @ 09:11
Wygladaja wspaniale. I ten kolor…jesien w calej okazalosci 🙂
Pozdrowienia.
Natalia - Poezja Sma
10/09/2013 @ 22:51
Ten kolor jest obłędny! Piękne!
lutka40
10/09/2013 @ 21:28
Piękny kolor
Upiecz coś zdrowsze
10/09/2013 @ 20:11
oo, jakie pyszności 🙂
domowacukierniaewy.b
10/09/2013 @ 18:29
Wow, wspaniałe! A ten lukier… Palce lizać 🙂
Ania
10/09/2013 @ 17:56
ja z dynią mam różnie, raz mi smakuje a raz mniej:P a te ślimaczki ciekawe:)
Kaś
10/09/2013 @ 17:15
Jakie żółciutkie! Wyglądają palce lizać
ciek@wska
10/09/2013 @ 09:32
Nie przepadam za dynią, ale zdjęcia są tak śliczne, że wpis zatrzymał mnie na dłużej. Pięknie. Aż z chęcią przejrzę kolejne wpisy na Twym blogu.
Dorota
10/09/2013 @ 16:51
Bardzo mi miło, że się podoba… Zapraszam…rozgość się :)!
Ola in the kitchen
10/09/2013 @ 07:25
Ja też jestem wielką fanką dyni. W piwnicy już leży i czeka wielgaśna dynia 😀 A bułeczki wyglądają obłędnie!
Dorota
10/09/2013 @ 16:52
Dobrze, że dynię masz wielgaśną, bo przecież jest tyyyyle przepisów z dyni do wypróbowania…;)!
margot
09/09/2013 @ 20:17
Ale piękna fotorelacja z pieczenia ,a bułeczki wzorcowo się udały , pozdrawiam
Dorota
10/09/2013 @ 16:52
Dobre źródło…:)! Dziękuję i pozdrawiam!
KulinarnaJa
09/09/2013 @ 18:28
Mmm wyglądają obłędnie! Takie żółciutkie, pycha!
Kiedy Zjemy
09/09/2013 @ 17:09
U wszystkich królują drożdżówki! 🙂
skoraq cooks
09/09/2013 @ 15:04
Ech jesienią tu pachnie 😉 i pysznymi dyniowymi ślimaczkami 🙂 mlask, mlask 🙂
Pola
09/09/2013 @ 11:22
Ślimaki uwielbiam pod każdą postacią 😉 z dynią jeszcze nie próbowałam, ale wszystko przede mną
Dorota
10/09/2013 @ 16:54
Zapraszam do wypróbowania :)!
bielinka
09/09/2013 @ 09:34
Fajny pomysł z tą dynią, jestem ciekawa smaku 🙂
Dorota
10/09/2013 @ 16:54
To koniecznie trzeba wypróbować..:)
Łucja
09/09/2013 @ 08:46
pyszny przepis 🙂 będę musiała wypróbować 😀
Dorota
10/09/2013 @ 16:55
To czekam na opinię..:)!
Kokilka
09/09/2013 @ 07:58
właśnie dostałam wieeelką dynię i będę z nią kombinować! 🙂
Dorota
10/09/2013 @ 16:55
U mnie na blogu polecam z boku pasek z propozycjami na dyniowe szaleństwa…:)!
kasiaaaa24
09/09/2013 @ 06:51
Widzę, że dziś u nas takie same wypieki 🙂
Dorota
10/09/2013 @ 16:57
Bardzo się cieszę, że tak wyszło 🙂 Pozdrawiam!