Fougasse – chlebek z oliwkami
Kolejne ciekawe pieczywo odkryte w czasie wspólnego, comiesięcznego pieczenia organizowanego przez Amber [http://www.kuchennymidrzwiami.pl/fougasse-mistrza-hamelmana-zaproszenie-do-marcowej-piekarni/] to fougasse – chlebek z oliwkami. Przepis zaproponowała Magda [http://konwaliewkuchni.blogspot.co.uk] Muszę powiedzieć, że wcale nie byłam przekonana, że chlebek mi wyjdzie… bo pâte fermentée (zaczyn) nie za bardzo chciało ze mną pracować 😉 Niestety nie miałam czasu, żeby zrobić drugi więc postanowiłam mimo wszystko kontynuować przygotowanie fougasse i myślę, że to był dobry pomysł :)!
Nie wiem jak powinien smakować właściwy chlebek z oliwkami fougasse, ale ten który przygotowałam – wyszedł czy nie – i tak zachwycił mnie i wszystkich którzy go próbowali! Ponieważ kawałek został do następnego dnia i chlebek był niestety gumowaty to wsadziłam go na kilka minut do nagrzanego piekarnika i znowu można było się zachwycać jego chrupkością. Nie mogę się doczekać, żeby odwiedzić blogi innych piekących, aby zobaczyć jakie to cudeńka powstały i jak jeszcze można udoskonalić ten chlebek… choć dla mnie i tak jest wspaniały :)! Zapraszam do odwiedzenia innych blogów biorących udział we wspólnym pieczeniu… ich lista będzie zamieszczona poniżej jak tylko uda się zebrać wszystkie linki :)!
Dziękuję Wszystkim za wspólne pieczenie i do zobaczenia przy następnym pieczeniu :)!
“Fougasse to regionalna specjalność Prowansji o gęstym, chrupiącym cieście, niezwykłym kształcie i smaku. Smakuje wyjątkowo ze względu na dużą ilość chrupiącej skórki[…]” J. Hamelman
Fougasse – chlebek z oliwkami
Składniki na 2 chlebki:
Pâte fermentée (zaczyn):
- 122 g mąki chlebowej
- 80 ml wody
- 3 g soli
- szczypta drożdży instant
Wszystkie składniki wymieszać aż ciasto będzie gładkie. Przykryć folią spożywczą i odstawić w ciepłym miejscu (21 stopni) na 12-16 godzin. Dojrzały zaczyn będzie wyrośnięty i zacznie się w środku lekko zapadać.
Ciasto właściwe:
- 320 g mąki chlebowej
- 48 g mąki pszennej razowej
- 255 ml wody
- 6 g soli
- 3 g drożdży instant
- 26 g (2 łyżki) oliwy z oliwek extra virgin
- całość pâte fermentée
- 40 g oliwek
Do misy włożyć wszystkie składniki oprócz oliwek, oliwy i pâte fermentée. Wymieszać na małej prędkości około 3 minut partiami dodając pâte fermentée (zaczyn). W razie potrzeby, jeśli jest ciasto za gęste można dodać odrobinę wody.
Zwiększyć prędkość i wyrabiać ciasto około 6 minut, dolewając po trochu oliwy. Następnie zmniejszyć prędkość na najmniejszą i dodać oliwki lub -jak ja- wyjąć ciasto i delikatnie ręcznie zagnieść, aby nie połamać oliwek.
Po dodaniu oliwek ciasto przykryć i odstawić w ciepłe miejsce do fermentacji na 2 godziny. Po godzinie od rozpoczęcia fermentacji, ciasto wyjąć z misy na obsypany mąką blat, delikatnie rozciągnąć i złożyć na trzy, obrócić o 90 stopni znów złożyć na trzy i zostawić przykryte na kolejną godzinę.
Ciasto wyjąć, podzielić na pół i lekko zaokrąglić, położyć złączeniem do dołu na posypanej mąką powierzchni i przykryć folią spożywczą. Odstawić na 20 minut po czym rozwałkować tak , aby przybrało owalny kształt.
Przykryć i odstawić na godzinę w temperaturze około 24 C. Kiedy ciasto wyrośnie, delikatnie je rozciągnąć, mniej więcej o połowę. Uformować wydłużony trójkąt o wysokości równej półtorej długości podstawy, a następnie naciąć tak jak na rysunku A.
Jeszcze bardziej rozciągnąć ciasto, aby nacięcia się otworzyły (Rys. B) .Przełożyć chlebki na ładownik/łopatę posypana semoliną lub kaszką kukurydzianą. Posmarować oliwą i posypać ulubionymi przyprawami. U mnie jeden posypany jest suszonym rozmarynem i gruboziarnistą solą a drugi pieprzem, płatkami chili i startym parmezanem.
Piekarnik rozgrzać do temperatury 230 st, naparować go umieszczając na dole naczynie z gorącą wodą lub wrzucając kilka kostek lodu, piec 20 minut na kamieniu do pieczenia, aż fougasse będą rumiane i chrupiące, ale nadal miękkie w środku.
Smacznego 🙂
Przepis J. Hamelmana z książki Chleb
W marcowej piekarni udział wzięli:
Aciri Bajkorada
Aga W sezonie
Amber Kuchennymidrzwiami.pl
Ania Jswm
AniaW Magnolia i rozmaryn
Ankawell Życie od kuchni
Alucha Nie -ład mAlutki
Arnika Arnikowa kuchnia
Asia Asia’s White Kitchen
Beata Stare gary
Bożena Smakowe kubki
Czekoladka Z miłości do słodkości
Dorota Moje małe czarowanie
Ela W poszukiwaniu slow life
Gosia Co do jedzenia
Kamila Ogrody Babilonu
Łucja Fabryka Kulinarnych Inspiracji
Małgosia Akacjowy blog
Magda Konwalie w kuchni
Marghe Po prostu Marghe
Marzena Zacisze kuchenne
MarcinH Grahamka,weka i kajzerka…
Mimbla Pierogi ruskie raz!
Renata Forks’n’Canvas
Wisła Zapach chleba
Żabka Healthy Craving
DanielLubryczynski
14/04/2014 @ 19:33
Omnom nom nom coś takiego to ja bym pochłonął momentalnie. Chyba się rzucę z motyką na słońcę i spróbuję sam upiec. Wygląda po prostu pysznie!
Kaś
19/03/2014 @ 16:36
wow wygląda niczym dzieło sztuki! 🙂
Magda C.
19/03/2014 @ 13:05
Cudowny ci wyszedł!
PS Prześliczne zdjęcia!
Kulinarna Fuzja
19/03/2014 @ 09:55
Zakochałam się i niczym postrzelona strzałą amora pędzę do kuchni!
domowacukierniaewy.blox.pl
18/03/2014 @ 20:37
Ale ma piękny kształt 🙂
skoraq cooks
18/03/2014 @ 20:12
Jakie przystojne te fugaski 😀
alucha
18/03/2014 @ 07:06
Piękne zdjęcia i piękne nacięcia! :))
Dziękuję za wspólne pieczenie. 🙂
MarcinH
18/03/2014 @ 07:05
Bardzo ładnie Ci te fugaski wyszły. Nastepnym razem też muszę swoje posypać ziołami, chili i parmezanem. Dziękuję za wspólne pieczenie i pozdrawiam serdecznie 🙂
codojedzenia
17/03/2014 @ 17:36
Jak ja lubię takie wypieki! Piękne Dorota!
Pozdrawiam serdecznie!
Żabka
17/03/2014 @ 15:06
Idealne fougasse, pięknie uchwycone na fotografiach 🙂 Dziękuję za wspólne pieczenie, pozdrawiam
ankawell
17/03/2014 @ 13:53
Wspaniały klimat uchwyciłaś na zdjęciach. Fougasse z kieliszkiem wina smakują wybornie !
Dziękuję Ci za kolejne wspólne spotkanie przy chleba pieczeniu.
Pozdrawiam serdecznie 🙂
Anita
17/03/2014 @ 12:42
Zachwycam się na każdym blogu:)
Konwalie w kuchni
17/03/2014 @ 11:29
To był bardzo dobry pomysł, bo chlebki wyszły cudnie!
A zdjęcia niezwykle apetyczne:)
Magda
17/03/2014 @ 10:44
Wyglądają jak z prawdziwej Prowansji:)) Cudne! Dziękuję za wspólne pieczenie:) Pozdrawiam Magda
olimpia34
17/03/2014 @ 10:27
Idealne i piękne:-). Dziękuję za wspólny czas:-)
Pati
17/03/2014 @ 09:47
Świetny wypiek, a ja uwielbiam oliwki!
Natalia - Poezja Smaku
17/03/2014 @ 00:35
Ale on piękniuchny 🙂
Łucja
16/03/2014 @ 21:53
Piękne 🙂 jakie wypieczone, musiały wspaniale chrupać 😀 dziękuję za kolejne wspólne pieczenie!
Ela
16/03/2014 @ 21:41
Piękne, artystyczne, bardzo prowansalskie. Pozdrawiam serdecznie, bardzo miło było razem piec takie fajne chlebki, Ela
Ania
16/03/2014 @ 20:32
za sam wygląd już 5+ a na smak pewnie brak skali:) ciekawy chlebek i ładnie wygląda:)
Aga
16/03/2014 @ 18:26
Profeska! Nie wiem jak udało Ci się go tak kształtnie uformować i poskromić zasklepiające się dziury, bo u mnie w piekarniku dziury zaczęły znikać 🙂 – u Ciebie jest jak z obrazka – pyszny!!
Ania W
16/03/2014 @ 18:05
Bardzo fajnie przedstawiłaś etapy pieczenia:-)
Dziękuję za wspólne chwile, do nastepnego !
Mimbla
16/03/2014 @ 17:54
Bardzo ładne chlebki. Moje też następnego dnia zrobiły się gumowe. Pozdrawiam i dzięki za wspólną zabawę
Kamila
16/03/2014 @ 17:10
Doskonale upieczone! Dziękuję za wspólne chwile przy piekarniku!
Jswm
16/03/2014 @ 16:29
Bardzo ładne chlebki i świetne zdjęcia!
Dorota
16/03/2014 @ 16:47
Bardzo się cieszę, że się podobają :)!
Małgosia z akacjowego
16/03/2014 @ 15:06
Bardzo ładne fougasse,dziękuję za wspólne pieczenie, pozdrawiam ( napisz koniecznie do Amber , w spisie piekących pod Twoim blogiem jest link do innego)
Dorota
16/03/2014 @ 16:46
Bardzo dziękuję!!! Już napisałam! Pozdrawiam!!!
soulstorm-everywhere
16/03/2014 @ 11:44
no powiem Ci,że zaciekawiłaś mnie tym przepisem 😉
Dorota
16/03/2014 @ 16:45
Bardzo go polecam!
Amber
16/03/2014 @ 09:58
Piękne liście!
Fougasses jak w Prowansji.
Dziekuję,że pieczesz z nami !
Dorota
16/03/2014 @ 16:45
Bardzo dziękuję Amber!!! To dla mnie wielka frajda, że mogę z Wami piec :)! Pozdrawiam!
kulinarny blog samanthy
16/03/2014 @ 09:24
Zachwycający chlebek, ale niestety tylko swieży jest najlepszy 🙂
Dorota
16/03/2014 @ 16:48
Można go podratować następnego dnia wsadzając go na kilka minut do gorącego piekarnika :)!
Marzena
16/03/2014 @ 08:49
Matko jak pięknie wygląda:-) I ten kieliszek wina zaprasza do poczęstunku:-) Przysiadam się:-)
Miło było znowu się spotkać przy wspólnym wypieku. Pozdrawiam serdecznie:-)
Dorota
16/03/2014 @ 16:49
Bardzo dziękuję Marzenko :)! Na winko i chlebek serdecznie zapraszam :)!
Pan Deserek :)
15/03/2014 @ 21:47
Takiego chlebka jeszcze nie jadłem – będę musiał koniecznie zrobić – wygląda przepięnie
Dorota
16/03/2014 @ 16:49
Na pewno będziesz zachwycony :)!
babeczka
15/03/2014 @ 21:34
Prezentują się świetnie – jak malowane 🙂
Malarka
15/03/2014 @ 20:43
Cudowne sa twoje chlebki, a zdjecia bajeczne, z pieknym swiatlem. Dziekuje za wspolne pieczenie i do nastepnej akcji 🙂
Arnika
15/03/2014 @ 19:46
Wiem, że to zabrzmi dziwnie, ale zakochałam się w Twoich “liściach”:) Są piękne, a od drugiego zdjęcia nie mogę oderwać oczu – cudowne…
Dorota
16/03/2014 @ 16:55
Baaardzo mi miło!!! Pozdrawiam!
Kuchnia u Krysi
15/03/2014 @ 19:32
Ja również upiekłam chlebek z oliwkami (nie brałam udziału we wspólnym pieczeniu) , podobny w składzie do Twojego, ale jednak różnią się. Wkrótce go zamieszczę. Tak więc mogę się o chlebku wypowiedzieć, że jest bardzo smaczny, wyjątkowy. A oliwki dodają super smak. Pychota 🙂
Dorota
16/03/2014 @ 16:56
Krysiu, koniecznie powinnaś dołączyć do naszego wspólnego pieczenia…. zawsze poznajemy coś nowego i smacznego :)!
Salvador Dali
15/03/2014 @ 19:19
matko, to wygląda super 🙂 Przypomina mi foccacia, nie jadłam nigdy, ale obie te rzeczy? Zawładnęłyby mną <3