Sernik z rosą, zwany też “Sernik Złota Rosa”
Przeglądając swoje przepisy wpadły mi w oko dwie bardzo pożółkłe kartki… pisane ręką mojej ukochanej – niestety nieżyjącej już – Cioci Mirki. Ciocia była Mistrzynią Wypieków i zawsze dbała aby na rodzinnych uroczystościach nie brakowało smakołyków… to były czasy…:) Jedna kartka to przepis na sernik Złota Rosa, który Ciocia zawsze specjalnie dla nas przygotowywała jak przyjeżdżaliśmy wytęsknieni za polskimi jedzeniem (kiedyś nie było tylu sklepów z dostępem do polskich produktów…) Sernik z rosą jest pyszny… delikatny i wilgotny, ale dla mnie wyjątkowy ze względów emocjonalnych…
Na dole przepisu, o który w końcu poprosiłam Ciocię, dopisek: “Przepis przepisem ale najlepiej by było jakbym mogła to przygotować i Was częstować – najbardziej to lubię!!!”
Taka była moja Wyjątkowa Ciocia Mirka…
Dziękuję Ciociu… za Wszystko…
Sernik z rosą – składniki:
Ciasto:
- 250 g margaryny do pieczenia
- 3 żółtka
- 1 cukier waniliowy
- 1 szklanka cukru
- 1,5 łyżeczki proszku do pieczenia
- 3 szklanki mąki
Masa serowa:
- ok. 1 kg sera białego twarogowego (u mnie zmielony z wiaderka)
- 3 jajka
- 1/2 szklanki cukru
- 1/2 szklanki oleju słonecznikowego
- 1opakowanie budyniu waniliowego ( minus 1 łyżka odłożona do piany)
- 1 opakowanie cukru waniliowego
- 2 szklanki mleka (przegotowanego zimnego)
- sok z połowy cytryny
Pianka:
- 3 białka
- 1/2 szklanki cukru
- 1 łyżka proszku budyniowego
1. Wszystkie składniki ciasta zagnieść i wyłożyć na blachę (spód i boki) wysmarowaną tłuszczem i posypaną mąką lub wyłożoną papierem do pieczenia.
2. Wszystkie składniki masy zmiksować a na koniec dodać zimne mleko. Wylać na ciasto (masa będzie dość płynna, ale tak ma być) i wstawić do piekarnika nagrzanego do 170-180 stopni na 45 minut.
3. Po 45 minutach pieczenia wykładamy na ciasto pianę ubitą z 3 białek i dadawanego wolno cukru a na końcu 1 łyżki proszku bydyniowego.
Pieczemy następne 15 minut. Po upieczeniu wyjmujemy ciasto i odstawiamy do ostygnięcia podczas którego zrobią się na wierzchu krople wyglądające jak rosa… stąd nazwa Sernik “Złota rosa” 🙂
Smacznego! 🙂
Dominika
29/03/2013 @ 14:34
Wow sernik wyglada bardzo apetycznie, musze go zrobic. Bardzo lubie pani strone, super przepisy.
Dorota
29/03/2013 @ 20:46
Barrrrdzoooo dziękuję :)! Pozdrawiam i życzę Wesołych Świąt :)!
Justyna
23/03/2013 @ 14:24
Pyszny Sernik 🙂
Marecki
24/12/2012 @ 00:03
Witam! serdecznie polecam ten przepis ja niestety nie dodałem mleka do masy serowej ale mimo to sernik wyszedł pyszny i wszystkim smakuje.
gin
17/11/2012 @ 16:45
Śliczny sernik 🙂
Dobrze jest mieć w życiu takie osoby, które nauczył nas czegoś wyjątkowego.
Paulina
16/11/2012 @ 19:28
ten sernik jest wspaniały:) jak dla mnie taki uroczysty:D
Pan Deserek :)
16/11/2012 @ 17:43
Dorotka zabierak 1 porcje do kawki i uciekam 🙂
Monica
16/11/2012 @ 12:54
Moja mam piecze taki sam, jest pyszny 🙂 świetnie pokazane etapy 🙂
Natalia
15/11/2012 @ 15:07
Takie przepisy są najlepsze, stare i sprawdzone. Ja na okrągło korzystam z zeszytu odziedziczonego 12 lat temu po babci. Dzięki niemu zaczęłam prowadzić bloga 🙂
czarna
15/11/2012 @ 10:58
mmm wygląda pysznie 🙂 ale czy ten spód ma taki być??? Bo jakby niedopieczony czy coś :/ ale przepis i tak wypróbuje
Dorota
15/11/2012 @ 16:37
Moja wina…;) Wszystko przez to, że mój piekarnik nie dopieka i- niezgodnie z przepisem !- wstawiłam sam spód aby żeby mieć pewność, że jest upieczony… do zdjęć….no cóż…głupi pomysł bo pewnie wylanie płynnej masy na gorące ciasto sprawiło, że spód tak wygląda choć się dopiekł się i był nawet twardszy niż powinnien….taka nauczka, żeby się trzymać przepisu ;)! Ale i tak był pyszny:)! Pozdrawiam!
Joanna
14/11/2012 @ 22:30
Tak to prawda , piekła najlepsze ciasta 🙂 Moja kochana mamusia .
Dorota
15/11/2012 @ 16:38
xxxxxxxxxxx
Nemi
14/11/2012 @ 22:09
Piękny!
Kaska
14/11/2012 @ 17:08
to zapraszamy sernik do nas…;) Wy tez mozecie wpasc;) xxx
degustator
14/11/2012 @ 16:11
Przepis na sernik kapitalny ; wygląd apetyczny , ale mam wrażenie ze spód jest nie dopieczony. :((
Dorota
15/11/2012 @ 16:40
Jest dopieczony …. tak wyszedł…. bo przekombinowałam…;)! Pozdrawiam!
Kasia
14/11/2012 @ 15:32
Siostrunia ciocia byłaby z Ciebie dumna;)sernik z wyglądu taki sam i pewnie smakuje tak samo…
Brenia
14/11/2012 @ 15:06
Jeden z lepszych sernikó jakie jadłam, pycha 🙂
Basia
14/11/2012 @ 13:41
Jakie cudo! 🙂 Uwielbiam takie serniki, bo kojarzą mi się z domem!
Pozdrawiam serdecznie!
Basia
Samantha
14/11/2012 @ 09:36
Tak pysznie się prezentuje, że oczami można jesc ! A przy tym cudownie się prezentuje ! Serdecznie pozdrawiam 🙂
Droczilka
14/11/2012 @ 08:23
Sernik z rosą kusi mnie już od jakiegoś czasu. Muszę wreszcie kiedyś się za niego zabrać.