Włoski chleb z Como (Pane di Como)
Dzisiejszy chleb jest łatwy do przygotowania, choć niestety jego przygotowanie jest czasochłonne. Na szczęście smak tego włoskiego chleba zdecydowanie rekompensuje wszystkie te niedogodności 🙂 Te chleby oryginalnie piecze się w rejonie włoskiego jeziora Como. Przepis na chleb pochodzi z książki „The Italian Baker” autorstwa Carol Field a znalazłam go na blogu http://www.amuamu.eu/amu/wloski-chleb-z-como-pane-di-como/ Zdecydowanie ten włoski chleb z Como jest wart aby go upiec nie raz… :)!
Włoski chleb z Como (Pane di Como)
Składniki (na 2 bochenki):
Zaczyn:
- 1 łyżeczka suchych drożdży
- 1 łyżeczka syropu słodowego (dodałam 1 łyżeczkę miodu)
- 1/3 szklanki ciepłej wody
- 2/3 szklanki mleka
- 1 szklanka mąki pszennej
Ciasto właściwe:
- wcześniej przygotowany zaczyn
- 2 szklanki wody o temperaturze pokojowej
- 6,5 szklanek mąki zwykłej pszennej
- 1 łyżka soli
- mąka kukurydziana do posypania …. ale zapomniałam posypać 🙁
1. Zaczyn: Mieszamy drożdże z małą ilością wody, dodajemy resztę wody i miód, mieszamy i zostawiamy na 10 minut. Dodajemy mleko i mąkę i mieszamy do uzyskania jednolitej masy. Przykrywamy i odstawiamy na całą noc.
2. Zaczyn mieszamy z wodą. Dodajemy mąkę i sól i mieszamy 5-8 minut w mikserze (lub ręcznie). Ciasto lekko smarujemy oliwą, przykrywamy folią i zostawiamy do wyrośnięcia na około 1.5 godziny.
3. Ciasto wyjmujemy na lekko oprószony mąką blat i dzielimy na 2 części. Z każdej formujemy bochenek. Wkładamy do koszyka do wyrastania lub-jak ja- na kuchenną ściereczkę oprószoną dużą ilością mąki i do durszlaka. Zostawiamy do wyrośnięcia na około godzinę.
4. Wstawiamy chleb do piekarnika nagrzanego do 200 stopni na rozgrzany kamień do pizzy lub na rozgrzaną grubą blachę, posypaną lekko kaszą kukurydzianą. Chleb można naciąć przed włożeniem do piekarnika. Pieczemy około godziny. Chleb po upieczeniu wydaje głuchy odgłos, jeśli pukamy w jego spód, jeśli nie to musimy jeszcze go dopiec. Zostawiamy na kratce do wystudzenia.
Smacznego 🙂
Wpis zgłoszony do listy wypieków “Na zakwasie i na drożdżach” – we wrześniu prowadzone przez “Akacjowy Blog“
Małgosia z akacjowegobloga
30/09/2014 @ 18:41
Piękny chleb, dziękuję za dopisanie do listy tej wspaniałej propozycji 🙂 pozdrawiam serdecznie
Urszula
28/09/2014 @ 19:53
Ależ wspaniały bochen, chętnie odkroiłabym choć małą skibkę…
Smaczny kąsek
27/09/2014 @ 13:42
Nie dość, że domowy to jeszcze po włosku! Super!
Marzena
24/09/2014 @ 20:33
Już go podziwiałam na FB:-) Cudny:-)
Natalia - Poezja Smaku
24/09/2014 @ 02:01
Wygląda jak prawdziwy, wiejski chleb, bardzo udany 🙂
marcela
24/09/2014 @ 00:42
MMMMM…. Zdecydowanie warty grzechu!
Ola in the kitchen
23/09/2014 @ 21:46
Wygląda cudownie!
Sosna
23/09/2014 @ 10:35
Wyślij mi taki bochenek, please ^^
Pati
23/09/2014 @ 08:03
Dla mnie rewelacja!
Anita
22/09/2014 @ 21:04
Uwielbiam edukacyjne wpisy, znów poznałam coś c czym nie miałam pojecia:)
Łucja
22/09/2014 @ 20:43
Piękny 🙂 bardzo lubię takie chlebki i chętnie upiekę!
Ciążowe Zachcianki
22/09/2014 @ 20:03
Pięknie Ci wyrósł ten chlebek:) Domowy najlepszy.
Małgosia-napiecyku
22/09/2014 @ 19:29
Chlebuś pyszności, pachnie aż u mnie 🙂
kulinarny blog samanthy
22/09/2014 @ 15:33
Zachwycona jestem Twoim chlebkiem, z przyjemnoscią spróbowałabym. Pozdrawiam serdecznie 🙂
Magda C.
22/09/2014 @ 13:24
Przepiękny bochen!
domowacukierniaewy.blox.pl
22/09/2014 @ 11:56
Piękny bochen chleba 🙂