Zapiekanka mięsna z zielonym puree
Bardzo popularnym daniem w Anglii jest zapiekanka mięsna. Jest przygotowywana z mieloną wołowiną czy baraniną w sosie, a na wierzchu z puree ziemiaczanym. Proste i smaczne danie. Postanowiłam jednak troszkę to danie urozmaicić i pokolorować 😉 Do sosu mięsnego dodałam pomidorów z puszki, a do ziemniaków ziół. Wyszło bardzo aromatyczne, kolorowe danie, które strasznie trudno było sfotografować… i to jedyna wada tego dania. Jeśli zaś idzie o przygotowanie zapiekanki z mięsem, to można zmniejszyć oczywiście ilość czosnku -choć nie wiem po co 😉 – i można inaczej ją doprawić. Całkowita dowolność….. Zapraszam na pyszną i kolorową zapiekankę mięsną 🙂
Zapiekanka mięsna z zielonym puree
Składniki:
- 1,5 kg ziemniaków
- 750 g mielonej wołowiny
- 200 g pieczarek
- 2 cebule
- 2-3 marchewki
- 250 ml mleka
- 2 łyżki masła
- 2 puszki pomidorów
- pęczek ulubionych ziół (u mnie koperek i pietruszka)
- 6-7 ząbków czosnku
- 0,5 szklanki wody/ bulionu
- sól, pieprz, zioła prowansalskie, kmin mielony, olej do smażenia
1. Obrane ziemniaki ugotować do miękkości i odcedzić. Przecisnąć przez praskę.
2. Opłukane zioła zmiksować z 3 ząbkami czosnku (można dodać trochę oliwy, żeby łatwiej się miksowało) Zmiksowane zioła dodać razem z miękkim masłem i lekko podgrzanym mlekiem do gorących ziemniaków energicznie całość mieszając. Mleko dodawać na końcu po trochu, bo w zależności od rodzaju ziemniaków, nie będzie nam całe potrzebne, bo nie chcemy, żeby puree było za rzadkie. Doprawiamy solą i pieprzem.
3. Wołowinę podsmażyć na patelni. Po usmażeniu przełożyć do rondelka. Cebulę drobno posiekać i podsmażyć na patelni na małej ilości oleju, razem z obranym i pokrojonym w plasterki pozostałym czosnkiem. Smażyć na małym ogniu aż cebula się zeszkli. Przełożyć do rondelka z wołowiną.
4. Na patelnię -na niewielką ilość oleju- wkładamy obrane i pokrojone w półplasterki marchewki. Smażymy na małym ogniu aż się lekko skarmelizują. Przekładamy do rondelka z mięsem.
5. Umyte pieczarki dzielimy na ćwiartki i wrzucamy na rozgrzaną, suchą patelnię teflonową. Krótko smażymy aż się lekko przyrumienią. Przekładamy do rondela z mięsem. Dokładamy pomidory z puszki i bulion, doprawiamy solą, pieprzem, ziołami prowansalskimi i niewielką ilością mielonego kminu rzymskiego (opcjonalnie). Gotujemy na małym ogniu około 40-50 minut, co jakiś czas mieszając. Można przygotować mięso dzień wcześniej.
6. Naczynie żaroodporne 35×25 cm smarujemy olejem. Wykładamy mięso z sosem (jeśli jest za rzadkie zostawiamy część sosu) a na wierzch wykładamy ziemniaczane puree. Wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 170-180 stopni i pieczemy do zrumienienia wierzchu. Jeśli wkładamy do naczynia mięso gorące to nie trzeba się martwić czy będzie ciepłe po zapiekaniu… Jeśli przygotujemy mięso/ puree dzień wcześniej to w czasie zapiekania powinno bąblować przy brzegach naczynia. Można również piec przykryte folią aluminiową i po około 30 minutach zdjąć folię i dalej dopiekać do zrumienienia wierzchu.
Smacznego 🙂
Ania
23/02/2014 @ 11:46
świetny pomysł!:)
a zapiekanki to dranie – boskie w smaku, a do zdjęć nie chcą pozować:P
lutka40
23/02/2014 @ 11:13
Kolorowa i bardzo apetyczna
Salvador Dali
21/02/2014 @ 20:03
ale fajnie wygląda to zielone na wierzchu! Nastraja tak pozytywnie 🙂 Mnie się podoba, jestem na tak ;D
Łucja
21/02/2014 @ 17:53
Bardzo lubię takie zapiekanki, bardzo pomysłowo ją urozmaiciłaś 🙂
Selfa
21/02/2014 @ 11:46
bardzo lubię takie zapiekanki, do wypróbowania na pewno 🙂
domowacukierniaewy.blox.pl
21/02/2014 @ 10:28
Pysznie wygląda, szczególnie ta zielona kołderka 🙂
Smakowe Kubki
20/02/2014 @ 18:56
Bardzo kolorowo i bardzo zdrowo, pod puree z groszku zielonego też by była dobra, co?
A zdjecia są bardzo apetyczne!
Amber
20/02/2014 @ 18:28
Uwielbiam to danie!
Piekne zielone puree u Ciebie.
Smakuję.
Natalia - Poezja Smaku
20/02/2014 @ 17:40
Ale fajna, Shrekowa! 😀
Nashelly
20/02/2014 @ 17:33
Bardzo ciekawe to zielone puree 😉
Pati
20/02/2014 @ 10:29
Wygląda zdrowo i na pewno wspaniale smakuje…
zjedz_mnie
20/02/2014 @ 09:39
Kolory iście wiosenne, fajny sposób na urozmaicenie 🙂
Magda C.
20/02/2014 @ 08:24
Zapiekanka wygląda świetnie 🙂 Ten zielony kolor tak fajnie przypomina wiosnę. Och jakbym chciała już ją poczuć 🙂
kulinarny blog samanthy
20/02/2014 @ 07:52
Pięknie, zielono i już wiosennie 🙂
Inspirowane Smakiem
20/02/2014 @ 05:03
Ale zieloniutko:) A ja myślałam, że znajdę tam szpinak! I ilości czosnku też bym absolutnie nie zmniejszała, jest taki dobry:)
Kuchnia u Krysi
20/02/2014 @ 00:49
Świetne połączenie składników. Myślę, że nic bym nie zmieniła. Na pewno pyszna, apetycznie wygląda 🙂