Babciny jabłecznik
Kiedy zobaczyłam ten jabłecznik na blogu u Ewy to przypomniały mi się czasy młodości, kiedy takie jabłeczniki kusiły z wystaw cukierni. Oczywiście dałam się skusić i przygotowałam ten kuszący jabłecznik. Jabłek jednak dodałam z 1,5 porcji ale następnym razem zdecydowanie dodam ich z podwójnej porcji. Ponieważ najpierw podpieka się spód to nie trzeba się martwić, że przy takiej ilości jabłek ten spód się nie dopiecze. Jabłka również doprawiłam większą ilością cynamonu i dodatkowo mielonych goździków, bo tak po prostu lubię. Największy problem sprawiło mi strasznie luźne ciasto, którego starałam się nie podsypywać za bardzo mąką, ale poradziłam sobie rozwałkowując je między kawałkami folii. Ciasto wyszło bardzo delikatne a w połączeniu z jabłkami i cytrynowym lukrem smakowało wyśmienicie. Myślę jednak, że będzie również pysznie smakować obsypane lekko cukrem pudrem! Zapraszam Was na pyszny babciny jabłecznik 🙂
Babciny jabłecznik
Składniki:
- 2 i 3/4 szklanki mąki pszennej
- 1/3 szklanki cukru
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia
- 2 jajka
- 3 łyżki cukru waniliowego
- 60 ml mleka
- 150 g miękkiego masła
Masa:
(Proponuję podwoić porcję )
- 1 kg jabłek
- 1/3 szklanki cukru
- 2 łyżki cukru waniliowego
- 1/4 łyżeczki cynamonu (u mnie 2 łyżeczki i 1/4 łyżeczki mielonych goździków)
- 40 g masła
Lukier:
- 1,5 szklanki cukru pudru
- sok z połowy cytryny
- odrobina gorącej wody
1. Jabłka myjemy, obieramy i kroimy na plasterki. Wkładamy do garnka z dodatkiem 1/4 szklanki wody, cukru, cukru waniliowego, cynamonu, goździków i masła. Dusimy, co jakiś czas mieszając aż jabłka zaczną się lekko rozpadać. Odstawiamy do wystygnięcia i odsączamy na sicie z nadmiaru płynu.
2. Przesiać mąkę z proszkiem do pieczenia, dodać cukier, cukier waniliowy, mleko i masło i zagnieść ciasto, które będzie dość luźne. Ciasto podzielić na dwie części. (Ciasto wyszło mi bardzo luźne i przed wałkowaniem schłodziłam je w lodówce. Po wyjęciu starałam się podsypać mąką, ale i tak przyklejało się do wałka, więc rozwałkowałam je między dwoma kawałkami folii)
3. Blaszkę o wymiarach 28×19 cm wysmarować masłem i oprószyć bułką tartą lub wyłożyć papierem do pieczenia. Rozwałkowaną połowę ciasta wyłożyć na blachę i podpiec w temperaturze 180 stopni przez 10-15 minut aż nabierze złotego koloru. Wyjąć z piekarnika i przestudzić.
4. Na podpieczony i wystudzony spód wyłożyć przestudzone jabłka. Na wierzch wyłożyć drugą część rozwałkowanego ciasta, poprzekłuwać wierzch ciasta widelcem. Wstawić do piekarnika nagrzanego do 180 stopni na około 35 minut. Po wyjęciu i wystudzeniu polukrować.
Smacznego 🙂
Kulinarna+Fuzja
13/11/2014 @ 14:21
ojejku od razu poczułam zapach babcinego jabłecznika 🙂
Pati
13/11/2014 @ 09:25
Uwielbiam jabłeczniki!
kulinarny+blog+samanthy
13/11/2014 @ 08:39
Taki babciny, domowy zawsze najlepszy. Pięknie podany 🙂
Agnieszka, Czerwona Fasola
13/11/2014 @ 00:04
no ja takiego poproszę duuuuuży kawałek
Łucja
12/11/2014 @ 09:34
Wyśmienity 🙂 Zjadłabym do kawy!
domowacukierniaewy.blox.pl
12/11/2014 @ 00:56
Bardzo się cieszę, że i Tobie smakował, ja go uwielbiam 😉 Wyszedł wspaniale!
gin
12/11/2014 @ 00:03
Skoro babciny to wiadomo, że najlepszy 🙂
Sosna
11/11/2014 @ 14:42
Świetny jabłecznik 😀
Magda+C.
11/11/2014 @ 12:45
Cudowny jabłecznik! Zapisuję i zrobię 🙂
Ania
11/11/2014 @ 10:32
dla mnie bez lukru, a tak to uwielbiam to ciacho 😀
lekcjewkuchni.blogspot.com
11/11/2014 @ 10:10
Nie ma to jak taki tradycyjny jabłecznik, az się wspomnienia dzieciństwa uruchamiają, mniam:)
Amber
10/11/2014 @ 20:28
Taki jabłecznik to ja bym jadła i jadła…
Ahhhhhh!
skoraq+cooks
10/11/2014 @ 19:43
Skoro zapraszasz, to ja się oczywiście daję zaprosić 🙂
Kaś
10/11/2014 @ 18:33
jaki równiutki!!! wygląda idealnie, zapisuję koniecznie
Konczi i Szpileczka
10/11/2014 @ 10:28
Takie babcine najlepsze