Brazylijska babka marchewkowa
Uwielbiam mieć w zanadrzu przepisy sprawdzone i takie, których przygotowanie nie wymaga dodatkowego wyjścia na zakupy… jak ta babka marchewkowa. Kilka składników, które zawsze są w szafce i już można wyczarować coś fantastycznego… Nie mam nic przeciw przygotowaniu skomplikowanych wypieków ale niestety nie zawsze mam na to czas, a apetyt na coś słodkiego zawsze się przyplącze..;) Pamiętam jak w młodości czytałam książki, gdzie były wspomniane ciasta marchewkowe lub dyniowe to zupełnie nie mogłam sobie wyobrazić jak smakują… Dopiero jak spróbowałam ciasta marchewkowego to się w nim zakochałam:)! Przepis na ciasto marchewkowe jest jednym z moich najukochańszych i wszyscy znajomi, którzy mieli okazję spróbować tego wypieku też stali się jego wielkimi fanami. Dlatego jak natknęłam się na przepis na babkę marchewkową to od razu trafił on do mojej listy do zrobienia… i oto jest:)! Babka wyszła pyszna i bardzo wilgotna. Niestety nie starłam marchewki na puree tylko bardzo drobno i babka nie ma takiego pięknego koloru jak w oryginale, ale do smaku absolutnie nie można się przyczepić:)! Serdecznie zapraszam!
Brazylijska babka marchewkowa – składniki:
- 250 g obranej surowej marchwi
- 260 g przesianej mąki
- 250-300 g cukru
- 4 jaja
- 200 ml oleju roślinnego
- 1 łyżka proszku do pieczenia
- szczypta soli
1. Mąkę mieszamy z proszkiem i solą.
2. Marchew miksujemy na puree, moje niestety nie było dobrze zmiksowane i dlatego nie miało aż tak pięknego koloru.
3. Miksujemy jajka, dodajemy cukier i dalej miksujemy. Powoli dolewamy olej a następnie dodajemy puree z marchwi. Następnie dodajemy po trochu mąki.
4. Formę o pojemności 2 litrów smarujemy dokładnie rozpuszczonym masłem i wysypujemy bułką tartą. Przelewamy ciasto i wkładamy do piekarnika nagrzanego do temperatury 180 stopni i pieczemy 45-50 minut do suchego patyczka. Po upieczeniu i ostudzeniu ciasta polewamy je ulubioną polewą (z0bacz np. tutaj) u mnie to polewa czekoladowa.
Smacznego 🙂
źródło: http://kuchennefascynacje.blox.pl/2013/03/Brazylijska-babka-marchewkowa.html
Hypatia
02/04/2014 @ 09:02
250 gramów marchewki to nie tak dużo, można od razu zetrzeć na tarce do ziemniaków i będzie piękne purre. Po malakserze czy blenderze zawsze mogą zostać jakieś kawałki. Czy nie jest za słodkie? Bo już zbieram pomysły na święta 🙂
Dorota
02/04/2014 @ 14:33
Pewnie, że z tarką przy małych ilościach jest najwygodniej…. Ciasto nie jest za słodkie… i zapraszam ponownie, bo w przyszłym tygodniu będzie przepis na wspaniałą babkę… i to nie jedną ;)! Pozdrawiam!
pieczarka mysia
02/04/2014 @ 06:06
Wspaniały przepis 🙂 musze sprobowac! 🙂
Dorota
02/04/2014 @ 14:37
Koniecznie…. zawsze to coś nowego do wypróbowania :)!
Łucja
01/04/2014 @ 20:15
Piękna 🙂 zmobilizowałaś mnie do opublikowania mojej babki marchewkowej, a Twoją też upiekę ponieważ uwielbiam marchewkowe wypieki 🙂
Dorota
02/04/2014 @ 14:39
Już nie mogę się doczekać Twojej babki… znając Ciebie będzie cudna :)!A marchewkowe wypieki też uwielbiam :)!
Ola
27/08/2013 @ 12:18
To ja radzę dodać jeszcze do tej babki lub ciasta marchewkowego trochę cynamonu, trochę imbiru i trochę przyprawy do piernika……………zapewniam,że będzie jeszcze bardziej smakowało.:-)
Pozdrawiam
Ola
Dorota
27/08/2013 @ 14:16
Na pewno wypróbuję 🙂 Dziękuję i pozdrawiam!
Łasuch w kuchni
27/05/2013 @ 15:15
Ojeeeej, koło takich marchewkowych słodkości nie można przejść obojętnie. Oj nie 🙂
Veronika
24/05/2013 @ 12:25
Widać ten brazylijski temperament 🙂
kuchennefascynacje
21/05/2013 @ 10:22
U mnie też nie było idealnego puree ale po wyjęciu z malaksera potraktowałam ją jeszcze blenderem. Już bardziej nie mogłam jej zmiksować ale mimo to kolorek piękny wyszedł choć nie ukrywam na początku myślałam, ze go nie będzie. Tak czy siak babeczka przepyszna, delikatna, puszysta. Naprawdę warto się o nią pokusić. Wspaniale Ci wyszła !!!! 🙂 Piękne zdjęcia 🙂
zjedz_mnie
21/05/2013 @ 08:10
Babeczka pierwsza klasa 🙂
Samantha
20/05/2013 @ 21:11
Przepysznie wygląda, a polewa boska 🙂 Pozdrawiam 🙂
Kaś
20/05/2013 @ 19:53
i ja uwielbiam ciasta marchewkowe, choć w postaci babki nie miałam jeszcze okazj spróbować. ale nadrobię to 🙂
karmel-itka
20/05/2013 @ 16:49
wewnątrz wspaniale wilgotna. pięknie żółciutka. i ta spływająca czekolada, reety!
Natalia
20/05/2013 @ 14:25
Pychota! ja tylko jem na okrągło tradycyjnego marchewkowca, muszę teraz spróbować takiej babki 😀
Dorota
20/05/2013 @ 17:34
na pewno będzie Ci Natalio smakować:)!
martawkuchni.blog.pl
20/05/2013 @ 09:40
pięknie wygląda i jak apetycznie, ta czekolada mmmm:) kto by pomyślał, ze przy użyciu marchewki można wyczarować takie cudo:)
Dorota
20/05/2013 @ 17:34
oj można..:)!
fabryka pomysł&oacu
20/05/2013 @ 07:21
uwielbiam ciacha z dodatkiem marchewki:) ta wersja świetna!:)
Inspirowane smakiem
20/05/2013 @ 05:22
Przyznam, że podziwiam. 😀 Stworzyłaś połączenie dwóch ciast, które mi siadają – marchewkowe i babka. 😀 Ale kusi bardzo, jednak jak znów się zdecyduję na marchewkowe to zrobię je klasycznie. :))
Dorota
20/05/2013 @ 17:36
Marchewkowe, które mam na blogu jeszcze się nie zdarzyło, żeby nie wyszło a robiłam je wiele razy więc bardzo polecam ten przepis…:)! Pozdrawiam!