Pane Ibleo – Chleb z pszenicy durum
Kolejne wspólne pieczenie za nami… Po raz kolejny Amber zaprosiła nas do wspólnego pieczenia chleba, tym razem był to tradycyjny włoski chleb z pszenicy durum (semoliny), wybrany przez Łucję, a pochodzący z bloga www.myitaliansmorgasbord.com.
Zdjęcia chleba mnie zachwyciły i zabrałam się do pracy… Niestety coś po drodze poszło nie tak… Za pierwszym razem zrobiłam chleb tylko z samej semoliny bez żadnych dodatków… praktycznie w podanym czasie chleb nic nie urósł… ponieważ było już bardzo późno, to go zostawiłam na noc, ale rano już do niczego się nie nadawał 🙁
Podeszłam do sprawy drugi raz…. użyłam zakwasu pszennego (bardzo aktywnego) i proporcji 50/30/20 jak w propozycji Amber. Zaglądając do Renaty próbowałam robić wszystko krok po kroku… ale ciasto jakoś nie chciało mi tak urosnąć…. Chlebki jak najbardziej nadawały się do jedzenia, ale były trochę ciężkie z bardzo twardą skórką…
Nie mogę się doczekać, żeby zobaczyć co też się Wam upiekło :)! Pozdrawiam i dziękuję za wspólny czas!
Pane Ibleo – Chleb z pszenicy durum
Składniki:
- 200 g (100% hydracji) zakwasu pszennego, dokarmionego i bardzo aktywnego
- 1 kg mąki z pszenicy durum (u mnie 50% pszenicy durum, 30% bardzo drobnej bialej kaszy manny, 20% mąki chlebowej)
- 500-550 g wody
- 3 łyżeczki soli morskiej
Ten przepis nie nadaje się do wyrabiania w mikserze – trzeba będzie wyrabiać ręcznie.Początkowo będzie to trochę trudne lecz ostatecznie ciasto stanie się bardziej miękkie i jedwabiste w dotyku.
Przesiać mąkę bezpośrednio na stolnicę, zrobić wgłębienie w środku „górki” mąki, umieścić w nim zakwas i stopniowo dodawać wodę do zakwasu. Mieszać, aż zakwas się lekko rozrzedzi. Dodawać wodę równocześnie zagarniając mąkę do środka zakwasu. Dalej wyrabiać dolewając resztę wody i sól aż wszystkie składniki połączą się w jednolitą masę.
Wyrabiać tak długo aż ciasto będzie gładkie i miękkie. Zajęło mi trochę czasu, z krótkimi przerwami. Nie ma potrzeby się spieszyć. Jeśli ciasto jest nadal niejednolite i suche, dodać więcej wody i tyle mąki, aby uzyskać gładkie ciasto o konsystencji ciasta plasta. Na tym etapie ciasto jest jedwabiste i przyjemne w użyciu.
Rozpłaszczyć ciasto rękoma i złożyć na trzy. Obrócić o 90 stopni i złożyć na 3, Czynność tę powtórzyć 3 razy. Przykryć ciasto i pozwolić mu odpocząć 30 minut i ponownie spłaszczać i składać 4 razy.
Przykryć i wstawić do lodówki na noc.
Rano wyjąć przykryte ciasto na 30-60 minut tak by osiągnęło temperaturę otoczenia.
Wyłożyć ciasto na oprószoną mąką stolnicę i podzielić je na 3 lub 6 sztuk. Podzieliłam moje na 6.
Uformować grube wałeczki z zaokrąglonymi końcami, podobnie jak na zdjęciach u góry i zrobić ręką jak najgłębsze podłużne wgłębienia uważając by nie przerwać ciasta na pół.
Złożyć ciasto wzdłuż wgłębień, odwrócić spodem do góry, przykryć i pozostawić do wyrośnięcia na ok. 1,5-2 godzin.
Nagrzać piekarnik do 250 C z płaskim naczyniem na spodzie dla pary.
Po wyrośnięciu delikatnie odwrócić chleby spodem do góry, naciąć zgodnie ze zdjęciem lub według własnego uznania. Ja nacięłam wielokrotnie co 1,5 cm średnicy tak, jak kroi się chleb, tylko nie do końca. Zrobiłam również małe cięcia na przeciwnych stronach ogonków. Wygiąć końce nie uszkadzając nacięć. Musiałam ponownie naciąć niektóre z nich po wygięciu.
Chleb wsunąć do piekarnika i natychmiast wlać szklankę wrzątku. Piec z parą przez 10minut, następnie piec przez kolejne 15-20 minut w niższej temperaturze (w moim przypadku do 200 ° C) uważając by chleb nie zanadto się zrumienił.
Wystudzić na kratce.
Smacznego 🙂
Wpis zgłoszony do listy wypieków “Na zakwasie i na drożdżach“
Bea
01/09/2014 @ 17:25
Przepiekne bochenki!!! Jestem pod wrazeniem 🙂
Pozdrawiam serdecznie!
Inspirowane Smakiem
31/08/2014 @ 06:54
Kształt ma absolutnie obłędny!
Ania
30/08/2014 @ 17:00
chlebek wygląda perfekcyjnie!:)
aknaa
30/08/2014 @ 13:29
Wyglądają przepięknie!!! Cudne chleby!
Łucja
29/08/2014 @ 23:41
Wygląd mają perfekcyjny 🙂 Moje też miały twardą skórkę, ale bardzo chrupiącą i to nam się podobało!!
Ola in the kitchen
29/08/2014 @ 21:15
Jak dla mnie wygląda fantastycznie! I bardzo mi się podoba pierwsze zdjęcie 😀
wisla
29/08/2014 @ 20:52
Ten chlebek nie wychodzi puszysty. Robi sie go na twardym zaczynie i wychodzi raczej zwarty. Dlatego tak gęsto jest nacinany, aby łatwiej nasiakał oliwą. Bardzo ładne są Twoje bochenki 🙂
Dawid
29/08/2014 @ 18:18
Piękne bochenki. Miło było wspólnie piec. Pozdrawiam, D.
http://theseasonaltable.blogspot.com/
domowacukierniaewy.blox.pl
29/08/2014 @ 13:15
Wygląda wspaniale, szczerze podziwiam 😉
Małgosia z akacjowegobloga
28/08/2014 @ 21:12
Mimo tego co piszesz chleb wygląda pięknie. Z figą i serem to już pełnia szczęścia 🙂 Pozdrawiam i dziękuję za wspólne pieczenie
Dorota
28/08/2014 @ 17:59
Patrząc na Twoje zdjęcia chlebki wyrosły Ci jak trzeba.Semolina podobno tak ma że jest bardziej zbita.
Pozdrawiam i do upieczenia.
Sosna
28/08/2014 @ 17:26
Śmieszny wężowiec ^^
Smakowe Kubki
28/08/2014 @ 15:17
Piękne te chlebki, im więcej odwiedzam uczestniczek wspólnego wypiekania tym bardziej żałuj,że nie mogłam tym razem być z Wami.
Pozdrawiam
babeczka
28/08/2014 @ 14:50
Bardzo ciekawie się prezentują 🙂
Loreta
28/08/2014 @ 14:03
Zostało mi podziwiać zdjęcia i talent! Ze mnie piekarka żadna… wprosiłabym się na kromeczkę lub dwie 🙂
Ela
28/08/2014 @ 09:11
Wcale nie wyglądają jak niewyrośnięte. W każdym razie prezentują się bardzo ładnie. Pozdrawiam serdecznie, Ela
Konwalie w kuchni
28/08/2014 @ 09:05
Na zdjęciach nie widać, żebyś miała z wypiekiem jakiekolwiek problemy.
Są śliczne!
majka
28/08/2014 @ 07:00
Mimo trudnosci i tak wygladaja przeuroczo 🙂
Aciri
28/08/2014 @ 06:48
Moim skromnym zdaniem wyglądają bardzo profesjonalnie. I bardzo apetycznie.
Beata
27/08/2014 @ 23:22
O rany! Piękne!
Marzena
27/08/2014 @ 22:03
No coś Ty, a wyglądają idealnie:-) Fajnie było się spotkać po raz kolejny w piekarni:-))
Amber
27/08/2014 @ 20:00
Dorota,
piękne!
Wyglądają jak z profesjonalnej piekarni.
Podziwiam.
Magda C.
27/08/2014 @ 20:00
Zapisuję, po prostu muszę je kiedyś zrobić!
margot
27/08/2014 @ 19:59
Dorota , na zdjęciach wyglądają bardzo dobrze ,, bardzo ładnie
Moje tez nie rosły jakoś szaleńczo , może to taki tym chlebowy?
Malarka
27/08/2014 @ 19:47
Sliczne chlebki i to masowa produkcja do tego 🙂