Ptysie z łososiowym musem
Zaczęłam się zastanawiać jaką przystawkę zrobić na Święta… może wytrawne ptysie z musem z łososia? Już słyszę ten szmer oburzonych głosów… Wytrawne ptysie? Odpowiadam: A dlaczego nie…? Ja wiem, że jak kraj długi i szeroki prawie (?) wszyscy kochają tradycyjne ptysie na słodko ale… wytrawne też smakują obłędnie! 🙂 Właściwie można przecież zrobić i takie i takie..;) Święta to święta :)! Na przystawkę pyszne ptysie z lekkim musem z wędzonego łososia z nutką chrzanu, cytryną i koperkiem a na deser tradycyjne słodkie… Myślę, że pomysł nie jest najgorszy 🙂
Ptysie z łososiowym musem – składniki:
Ptysie (ok 20 sztuk):
- 80 g mąki
- szczypta soli
- 65 g masła
- 150 ml wody
- 2 jajka
- 3 łyżki startego parmezanu (opcjonalnie)
Mus łososiowy:
- 200 g wędzonego łososia
- 100 g kremowego serka
- 1 łyżka chrzanu
- sok z połowy cytryny
- 3 łyżki kwaśnej śmietany
- skórka otarta z 1 cytryny
- kilka gałązek koperku świeżego
- pieprz czarny ( świeżo mielony)
Ciasto na ptysie przygotowuję podgrzewając w rondelku wodę z masłem.
Jak woda się zagotuje odstawiam rondelek na bok i mieszając energicznie dodaję mąkę wymieszaną z solą.
Masa musi być gładka. Po kilku minutach jak masa przestygnie (ale nie wystygnie) dodaję po trochu jajka (uprzednio lekko roztrzepane widelcem) i mieszam aż masa będzie gładka i lśniąca.
Na koniec dodaję starty parmezan i wszystko mieszam.
Piekarnik nagrzewam do 220 stopni a na spód wkładam blaszkę z gorącą wodą. Na inną blaszkę wyłożoną papierem do pieczenia wyciskam małe ptysie (u mnie ok. 20 sztuk) i wkładam do nagrzanego piekarnika na około 20 minut po czym wyjmuję blaszkę z wodą i zmniejszam temperaturę do 180 stopni i dalej trzymam ptysie około 10 minut.
Po wystygnięciu przekładam musem…
Wszystkie składniki musu miksuję a na koniec dodaję otartą skórkę z cytryny i posiekany koperek.
Smacznego 🙂
Przepis został wyróżniony tytułem blogerskiego przepisu tygodnia przez portal ugotuj.to. Dziękujemy! 🙂
Przepis zgłoszony do akcji:
Ptysie z kremem czekoladowo-śliwkowo-rumowym - UgotujmyTo.pl
17/12/2013 @ 00:05
[…] zeszłym roku na moim świątecznym stole największą popularnością cieszyły się ptysie z łososiowym musem. W tym roku postanowiłam na Święta również przygotować jakieś niestandardowe ptysie z […]
Dominika
14/04/2013 @ 01:06
Wyszly przepyszne!! Dziekuje za przepis!! I super sie prezentowaly na wielkanocnym stole 🙂
Dorota
14/04/2013 @ 08:02
Cieszę się, że smakowało :)! Pozdrawiam :)!
Dominika
26/03/2013 @ 17:41
Czym te ptysie wyciskac? Nigdy nie robilam ptysi ale te wygladaja cudownie, chcialabym sprobowac.
Dorota
26/03/2013 @ 17:53
Jeśli nie masz specjalnej szprycy czy rękawu do dekoracji ciast, to możesz zrolować kawałek papieru do pieczenia, gdzie na jednym końcu wytniesz mały otwór a z przeciwnego końca będziesz zaciskać na zasadzie tłoku… tak robiło się dawniej jak nie było dostępu do tylu gadżetów;) Mam tylko nadzieję, że jakoś to sensownie wytłumaczyłam… Pozdrawiam i czekam na opinię czy smakowało…!
Dorota
21/02/2013 @ 15:01
Sądzę, że najlepiej upieczone ptysie przechowywać w zamkniętym pudełku, żeby nie chłonęły wilgoci. Jeśli się je napełni przed podaniem powinno być ok. Ponieważ to zbyt ważna uroczystość, żeby ryzykować wydaje mi się, że dobrze byłoby zrobić jakąś próbę generalną np. na święta i sprawdzić czy przygotowane dzień wcześniej nie zmiękną. Ja je napełniam tego samego dnia a jeśli coś nawet zostanie do następnego to wiadomo, że napełnione bedzie lekko skapciałe;) Pozdrawiam i życzę smacznego :)!
gosia
21/02/2013 @ 08:39
Wyglądają super i jestem pewna że tak smakują. Szukam pomysłu na małą, wykwintną przekąskę przed obiadem komunijnym – wydają się idealne. Tylko czy można je upiec i przygotować mus dzień wcześniej, a poskładać przed podaniem? Jeśli tak to jak je przechować aby nie stały się jak "zdechłe kapcie" 🙂 DORADŹCIE, bo strasznie mi się podobają.
Loreta
21/01/2013 @ 10:24
Boskie! Napatrzeć się na nie nie mogę!
Mara
06/12/2012 @ 12:38
Czy ptysie mozna poprostu upiec…bez tej blachy z woda?
Dorota
06/12/2012 @ 14:11
Zawsze tak robiłam i też wychodziło…-ten pomysł na blachę z wodą testowałam pierwszy:)- ale i tak trzeba pamiętać o tym podsuszaniu (zmniejszeniu temperatury w końcowej fazie pieczenia)…Pozdrawiam:)!
Blogerski Przepis Tygodnia - nasz pierwszy sukces :) - Ugotujmy To...
04/12/2012 @ 01:06
[…] przyjemnością pragniemy się pochwalić naszym stałym i nowym czytelnikom, że nasz przepis na Ptysie z musem łososiowym zdobył tytuł „Blogerski Przepis Tygodnia” na portalu […]
Pan Deserek :)
03/12/2012 @ 09:39
Takich Ptysi jeszcze nie jadłem – fantastyczny pomysł! Wyglądają bardzo smakowicie!
codojedzenia
30/11/2012 @ 10:04
Tez mialam zamiar zrobic takie wytrawne ptysie
Restauracja Domowa
29/11/2012 @ 18:45
pięknie i apetycznie wyglądają 🙂
Kaś
28/11/2012 @ 22:08
wytrawnych ptysi jeszcze nie jadłam, ale wydają się być bardzo apetycznym pomysłem
prezentuję się bardzo smakowicie!
Natalia
28/11/2012 @ 15:07
Nigdy nie jadłam ptysi na wytrawnie – ale teraz… oj jadłabym, jadłabym…
chochlikikuchenne
28/11/2012 @ 13:01
Swietne! 😀
Nemi
27/11/2012 @ 16:05
Bomba! Myślę, że zachwycą bliskich:)
Samantha
27/11/2012 @ 10:02
Znakomity pomysł, wyglądają pysznie ! Pozdrawiam 🙂
AnnaA-G
27/11/2012 @ 07:21
obłędnie wyglądają:)