Śledzie z rodzynkami w curry
Jak juz wcześniej wspomniałam przed Świętami na blogu będzie śledziowo…
Jak juz wcześniej wspomniałam przed Świętami na blogu będzie śledziowo…
…nadszedł już czas na przedstawienie nowych potraw świątecznych..:) Mogę powiedzieć, że będzie u mnie dość śledziowo..
To już ostatni dyniowy przepis, przynajmniej przed Świętami…;)! Poleciła mi go Magda D-A, za co Jej bardzo dziękuję :)!
Mimo, że lato było wyjątkowo piękne w tym roku to niestety się skończyło i właśnie rozpoczęliśmy sezon grzewczy jesienno-zimowy …
Obiecałam, że wrócę do tematu bobu więc jestem z nowym przepisem. Dzisiaj sałatka z bobu na ciepło z chorizo, znakomicie połączone smaki…
Do skarbów jakie udało nam się nazbierać w ostatni weekend na farmie oprócz słodziutkich truskawek i malin na pewno mogę zaliczyć bób 🙂 Strasznie dawno go nie jadłam…
No i straciłam głos…. niestety nie z powodu jakiegoś jego nadużywania na wystrzałowej imprezie, którą można by było później wesoło wspominać…;) Niestety straciłam głos z “byle jakiego” powodu ciągłych zmian temperatur… Jeden tydzień ciepełko i słoneczko a w tym tygodniu znowu zimno i szaro…
Chlebki gutap to płaskie pieczywo pochodzące z Turkmenistanu. Przepis znalazłam na innym blogu i zmieniłam jedynie rodzaj nadzienia, wykorzystując to, co miałam akurat w lodówce…
Zwykle na grila przygotowuję moje ulubione skrzydełka z miodem i musztardą, ale tym razem postanowiłam przetestować przed nowym sezonem jakąś inną wersję i teraz już nie wiem, która jest moją ulubioną…:) Bardzo odświeżający smak imbiru i kwaskowość limonki sprawiają, że nie można przestać ich jeść, nawet jak już ostygną…
Chyba każdy lubi naleśniki. Każdy z nas ma swoje ulubione i ulubione dodatki do nich. Moje ulubione to naleśniki z serem…:) Ale właściwie lubię je i na słodko i na wytrawnie. Ponieważ zostało mi kilka słodkich ziemniaków po przygotowaniu bułeczek z batatami …
Roladki z serem i cukinią to pomysł na smaczną i elegancką przystawkę, która nadaje się i na wieczór we dwoje i na elegancje przyjęcie. Pomysł na te pyszności dostałam od Joli, która je przygotowała podczas naszych ostatnich odwiedzin w Polsce. Jola od lat dla mnie jest inspiracją, zawsze świetnie gotuje i ma fantastyczne pomysły…
Jak już się upiekło domowy chleb, który rewelacyjnie smakuje nawet z samym tylko masłem, to czasami człowiekowi chce się jednak czegoś więcej na tej kromce chleba… A nie ma nic lepszego do położenia na taką świeżutką kromkę niż własna domowa wędlina :)! Czy to będzie szynka pieczona czy boczek czy pasztet czy po prostu mięso w słoiku. Takie mięso w słoiku robiło się w czasach, kiedy dostęp do lodówek i zamrażarek był ograniczony, a częste wyłączanie prądu sprawiało, że to był najskuteczniejszy sposób na przetworzenie i przechowywanie mięsa.
Właściwie to już nie kupuję wędlin. Jak sobie pomyślę co tam może być…. to wolę chleb z masłem 🙂 No chyba, że wędlina domowa…. szynka pieczona czy schab suszony czy boczek pieczony to i owszem…
Jajka faszerowane inaczej? Czemu nie! Strasznie dawno nie jadłam tak przyrządzonych jajek ale postanowiłam, że już czas podzielić się tym przepisem… Praktycznie jedyny problem, żeby przygotować takie jajka to je umiejętnie przeciąć… po tym to już pikuś…